Ta krótka seria wpisów będzie poświęcona wyjaśnieniu najbardziej istotnych podstawowych zasad i reguł gry w szachy. Postaram się także dać pewne wskazówki związane z tym, co należy robić, aby unikać prostych błędów na najwcześniejszym etapie nauki. Mam nadzieję, że pomimo pozornej prostoty zagadnień... będą one mogły dać nieco do myślenia bądź też wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z regułami gry (nie mylić z przepisami gry!). A więc zaczynamy ostatnią lekcję! Zapraszam!
4. Piony i ich specjalne właściwości.
Z pionami wiążą się pewne właściwości, których opanowanie może na początku przysparzać nieco kłopotów. Dlatego poniżej zaprezentuję wszystkie reguły, których musimy przestrzegać oraz błędy na które trzeba zwracać uwagę.
a) ruchy pionem - pion porusza się o jedno pole do przodu jeśli jest ono wolne. Wyjątek stanowi sytuacja w której pion stoi na wyjściowej pozycji (biały na linii drugiej, a czarny na siódmej). Wówczas każdy pion może (jeśli tak zdecyduje gracz) ruszyć się o dwa pola do przodu - jest to prawidłowy ruch. Niemniej po wykonaniu takiego "długiego" ruchu - ten sam pion może poruszać się wyłącznie o jedno pole.
Najczęściej pojawiające się błędy u początkujących są związane z tym, że wykonują oni "długi" ruch, gdy wykonali już ruch (tym samym) pionem - zwykle o jedno pole. Rzadko spotyka się błąd polegający na tym, że gracz wykonuje ruch pionem do przodu w przypadku, gdy stoi na nim jakakolwiek figura bądź pion. Natomiast starsi gracze (zwykle kawiarniani) mogą pamiętać "grajków", którzy twierdzą, że w pierwszym ruchu białe mogą wykonać dwa ruchy pionami z rzędu - jest to absolutnie niedopuszczalne i oczywiście błędne. A co do dzieci to niekiedy zapominają one, że piony ZAWSZE poruszają się do przodu - nigdy się nie cofają!
b) zbijanie pionem - w tym przypadku zbijanie pionem polega na przesunięciu piona o jedno pole do przodu po linii ukośnej - w lewo bądź w prawo. To czy gracz pobije w prawo czy w lewo - jest zależne tylko od niego (i oczywiście od tego czy jest to prawidłowy ruch). Błędami, które dzieci popełniają w początkowym okresie nauki są zbijanie pionów poprzez "przeskakiwanie" (podobnie jak w warcabach). Warto w tym miejscu natychmiast poprawiać i przypominać, że "pion zbijający staje na miejscu (na polu) ofiary".
c) promocja piona - polega na dojściu pionem do ostatniej linii i zamienieniu go na dowolną figurę tego samego koloru. Warto przypomnieć o tym, że można zamieniać na dowolną ilość figur (za wyjątkiem króla oczywiście) jeśli pion dojdzie do ostatniego rzędu szachownicy. Tak więc białe czy czarne mogą mieć po kilka hetmanów, wież, skoczków czy gońców. Błędne jest twierdzenie, że można zamieniać tylko na figury, które zostały zbite albo że jedynie na hetmana.
d) bicie w przelocie - to najbardziej zaawansowana zasada związana wyłącznie z pionami. Pamiętajmy, że dotyczy ona zawsze tylko pionów i ich wyjątkowego sposobu pobicia. Następujące warunki muszą być spełnione, aby bicie w przelocie było możliwe (było prawidłowym ruchem):
1. pion przeciwnika musi wykonać "długi" ruch - czyli ruch o dwa pola z pozycji wyjściowej.
2. oba piony (nasz i przeciwnika) muszą znajdować się w tym samym rzędzie (czyli obok siebie na linii poziomej)
3. musimy od razu pobić piona w przelocie - natychmiast, gdy pojawi się taka możliwość. W przeciwnym wypadku tracimy prawo do pobicia tego piona w przelocie. Mówiąc prościej można zaproponować regułę: "bij albo zapomnij".
A jak dokonujemy zbicia? Założmy, że piony stoją w takim ustawieniu: biały pion na polu e2, zaś czarny na d4. Biały pion wykonuje ruch e2-e4 i staje obok czarnego piona. Teraz albo czarny pion zbija białego "w przelocie" albo traci prawo do pobicia tego piona. A jak możemy pobić w przelocie? Otóż wyobraźmy sobie, że biały pion zrobił ruch o 1 pole i pobijmy tak samo. Tak więc czarny pion staje na polu e3 (tak jakby biały pion ruszył o jedno pole) i biały pion (tak, ten z pola e4) zostaje zdjęty z szachownicy. Tak więc po ruchu 1.e2-e4 czarny pion wykonuje pobicie 1...d4xe3.
4. Piony i ich specjalne właściwości.
Z pionami wiążą się pewne właściwości, których opanowanie może na początku przysparzać nieco kłopotów. Dlatego poniżej zaprezentuję wszystkie reguły, których musimy przestrzegać oraz błędy na które trzeba zwracać uwagę.
a) ruchy pionem - pion porusza się o jedno pole do przodu jeśli jest ono wolne. Wyjątek stanowi sytuacja w której pion stoi na wyjściowej pozycji (biały na linii drugiej, a czarny na siódmej). Wówczas każdy pion może (jeśli tak zdecyduje gracz) ruszyć się o dwa pola do przodu - jest to prawidłowy ruch. Niemniej po wykonaniu takiego "długiego" ruchu - ten sam pion może poruszać się wyłącznie o jedno pole.
Najczęściej pojawiające się błędy u początkujących są związane z tym, że wykonują oni "długi" ruch, gdy wykonali już ruch (tym samym) pionem - zwykle o jedno pole. Rzadko spotyka się błąd polegający na tym, że gracz wykonuje ruch pionem do przodu w przypadku, gdy stoi na nim jakakolwiek figura bądź pion. Natomiast starsi gracze (zwykle kawiarniani) mogą pamiętać "grajków", którzy twierdzą, że w pierwszym ruchu białe mogą wykonać dwa ruchy pionami z rzędu - jest to absolutnie niedopuszczalne i oczywiście błędne. A co do dzieci to niekiedy zapominają one, że piony ZAWSZE poruszają się do przodu - nigdy się nie cofają!
b) zbijanie pionem - w tym przypadku zbijanie pionem polega na przesunięciu piona o jedno pole do przodu po linii ukośnej - w lewo bądź w prawo. To czy gracz pobije w prawo czy w lewo - jest zależne tylko od niego (i oczywiście od tego czy jest to prawidłowy ruch). Błędami, które dzieci popełniają w początkowym okresie nauki są zbijanie pionów poprzez "przeskakiwanie" (podobnie jak w warcabach). Warto w tym miejscu natychmiast poprawiać i przypominać, że "pion zbijający staje na miejscu (na polu) ofiary".
c) promocja piona - polega na dojściu pionem do ostatniej linii i zamienieniu go na dowolną figurę tego samego koloru. Warto przypomnieć o tym, że można zamieniać na dowolną ilość figur (za wyjątkiem króla oczywiście) jeśli pion dojdzie do ostatniego rzędu szachownicy. Tak więc białe czy czarne mogą mieć po kilka hetmanów, wież, skoczków czy gońców. Błędne jest twierdzenie, że można zamieniać tylko na figury, które zostały zbite albo że jedynie na hetmana.
d) bicie w przelocie - to najbardziej zaawansowana zasada związana wyłącznie z pionami. Pamiętajmy, że dotyczy ona zawsze tylko pionów i ich wyjątkowego sposobu pobicia. Następujące warunki muszą być spełnione, aby bicie w przelocie było możliwe (było prawidłowym ruchem):
1. pion przeciwnika musi wykonać "długi" ruch - czyli ruch o dwa pola z pozycji wyjściowej.
2. oba piony (nasz i przeciwnika) muszą znajdować się w tym samym rzędzie (czyli obok siebie na linii poziomej)
3. musimy od razu pobić piona w przelocie - natychmiast, gdy pojawi się taka możliwość. W przeciwnym wypadku tracimy prawo do pobicia tego piona w przelocie. Mówiąc prościej można zaproponować regułę: "bij albo zapomnij".
A jak dokonujemy zbicia? Założmy, że piony stoją w takim ustawieniu: biały pion na polu e2, zaś czarny na d4. Biały pion wykonuje ruch e2-e4 i staje obok czarnego piona. Teraz albo czarny pion zbija białego "w przelocie" albo traci prawo do pobicia tego piona. A jak możemy pobić w przelocie? Otóż wyobraźmy sobie, że biały pion zrobił ruch o 1 pole i pobijmy tak samo. Tak więc czarny pion staje na polu e3 (tak jakby biały pion ruszył o jedno pole) i biały pion (tak, ten z pola e4) zostaje zdjęty z szachownicy. Tak więc po ruchu 1.e2-e4 czarny pion wykonuje pobicie 1...d4xe3.
Ta zasada wydaje się na początku dość trudna, ale po kilku ćwiczeniach można szybko ją opanować. Warto wprowadzić ją dopiero jak dzieci oswoją się ze wszystkimi figurami i ich możliwościami. Bicie w przelocie jest stosunkowo rzadko stosowane, więc na początkowym etapie można spokojnie je ominąć. Niemniej warto po pewnym czasie do niego wrócić i uzupełnić ostatnią lukę w szachowej edukacji podstawowych zasad gry w szachy.
5. Króle i szachy oraz ciepła poduszka między nimi.
Także z królami wiążą się właściwości, których opanowanie może na początku przysparzać nieco trudności. Warto jednak poznać wszystkie reguły i mieć świadomość najczęstszych błędów na które trzeba zwracać uwagę. W ten sposób w przypadku wystąpienia niejasności można odwołać się do tego krótkiego mini-przewodnika.
a) króle nigdy nie mogą stać obok siebie - może to być oczywiste dla starszych, ale dzieci często zapominają o tym i "atakują" królem króla. Zapamiętajmy, że króle zawsze musi oddzielać "niewidzialna poduszka" - przynajmniej jedno pole między nimi. Król jest także figurą atakującą, więc przeciwny król nie może wchodzić "pod bicie".
b) żaden król nie może stawać (wchodzić) na atakowanym polu lub pozostawać na szachu (czyli na atakowanym polu). Tak więc jeśli jest szach to nie można królem uciec na pole atakowane ani także zignorować atak na króla. Jest to jedyna zasada, kiedy gracz musi zareagować, tak aby ochronić króla przed groźbą jego pobicia. Dzieci bardzo często zapominają o tym, że król jest atakowany i grają w najlepsze. Warto wprowadzić zasadę, że dziecko, które atakuje króla (daje szacha) informuje o tym swojego przeciwnika poprzez słowo "szach". I stosujemy tę zasadę tak długo, aż oboje z nich będą w stanie rozpoznawać szacha "bez powiadomienia". W przeciwnym wypadku będzie konieczne przypomnienie o tym kiedy król jest atakowany (szachowany) i jakie są możliwości obrony od szacha.
c) oba króle nigdy nie mogą być jednocześnie zaszachowane - ta zasada wiąże się z poprzednią, lecz jest najbardziej jaskrawym jej przypadkiem. Jeśli doszło do tego typu sytuacji, to musi oznaczać, że jedna ze stron wykonała nieprawidłowy ruch. Jeśli będziemy stosować słowne powiadomienie i dziecko będzie potrafiło rozpoznawać wszelkie sytuacje w których król jest szachowany - wówczas tego typu sytuacje nie będą miały miejsca.
d) króle zawsze muszą być dwa - od samego początku partii aż do jej zakończenia! To najbardziej drastyczny przypadek, gdy bardzo małe dzieci nie zostają powiadomione o tym, że "nie zbijamy króla". Zdarza się to wyjątkowo rzadko, lecz warto to na początku podkreślić, aby wszyscy najmłodsi zapaleńcy szachowi wiedzieli, że "wojsko (armia) bez króla nie może istnieć".
W tym momencie możemy powiedzieć, że zostały wyjaśnione najważniejsze zagadnienia związane z najbardziej istotnymi podstawowymi zasadami i regułami gry w szachy. Może to wydawać się dość złożone bądź obszerne, lecz dzięki temu naprawdę unikniemy niepotrzebnych problemów, niejasności czy wręcz konfliktów.
Uważam, że naprawdę warto nauczyć się tych trzech części (bądź je sobie wydrukować), ponieważ w przypadku uczestniczenia w turnieju szachowym może się przydać ta wiedza. W sytuacji problemowej można natychmiast sprawdzić czy wszystko jest w porządku - porównując sytuację do opisanych w tym mini-przewodniku. Partie turniejowe najmłodszych i bardzo początkujących graczy charakteryzują się naprawdę bardzo wieloma rzadko spotykanymi problemami, więc mając solidne podstawy bez trudu będziemy wiedzieli co należy zrobić.
Tak więc zakończyliśmy omówienie podstawowych zasad (reguł) gry w szachy. Kolejne stopnie wtajemniczenia będą polegały na graniu na wyższym poziomie. Natomiast ten mini-przewodnik gwarantuje rozgrywanie partii zgodnie z zasadami gry i omawia niezbędne minimum dotyczące najczęściej spotykanych błędów. Liczę na to, że każdy z rodziców czy opiekunów będzie teraz wiedział czy jego podopieczny poprawnie (względem zasad) rozgrywa partię.
5. Króle i szachy oraz ciepła poduszka między nimi.
Także z królami wiążą się właściwości, których opanowanie może na początku przysparzać nieco trudności. Warto jednak poznać wszystkie reguły i mieć świadomość najczęstszych błędów na które trzeba zwracać uwagę. W ten sposób w przypadku wystąpienia niejasności można odwołać się do tego krótkiego mini-przewodnika.
a) króle nigdy nie mogą stać obok siebie - może to być oczywiste dla starszych, ale dzieci często zapominają o tym i "atakują" królem króla. Zapamiętajmy, że króle zawsze musi oddzielać "niewidzialna poduszka" - przynajmniej jedno pole między nimi. Król jest także figurą atakującą, więc przeciwny król nie może wchodzić "pod bicie".
b) żaden król nie może stawać (wchodzić) na atakowanym polu lub pozostawać na szachu (czyli na atakowanym polu). Tak więc jeśli jest szach to nie można królem uciec na pole atakowane ani także zignorować atak na króla. Jest to jedyna zasada, kiedy gracz musi zareagować, tak aby ochronić króla przed groźbą jego pobicia. Dzieci bardzo często zapominają o tym, że król jest atakowany i grają w najlepsze. Warto wprowadzić zasadę, że dziecko, które atakuje króla (daje szacha) informuje o tym swojego przeciwnika poprzez słowo "szach". I stosujemy tę zasadę tak długo, aż oboje z nich będą w stanie rozpoznawać szacha "bez powiadomienia". W przeciwnym wypadku będzie konieczne przypomnienie o tym kiedy król jest atakowany (szachowany) i jakie są możliwości obrony od szacha.
c) oba króle nigdy nie mogą być jednocześnie zaszachowane - ta zasada wiąże się z poprzednią, lecz jest najbardziej jaskrawym jej przypadkiem. Jeśli doszło do tego typu sytuacji, to musi oznaczać, że jedna ze stron wykonała nieprawidłowy ruch. Jeśli będziemy stosować słowne powiadomienie i dziecko będzie potrafiło rozpoznawać wszelkie sytuacje w których król jest szachowany - wówczas tego typu sytuacje nie będą miały miejsca.
d) króle zawsze muszą być dwa - od samego początku partii aż do jej zakończenia! To najbardziej drastyczny przypadek, gdy bardzo małe dzieci nie zostają powiadomione o tym, że "nie zbijamy króla". Zdarza się to wyjątkowo rzadko, lecz warto to na początku podkreślić, aby wszyscy najmłodsi zapaleńcy szachowi wiedzieli, że "wojsko (armia) bez króla nie może istnieć".
W tym momencie możemy powiedzieć, że zostały wyjaśnione najważniejsze zagadnienia związane z najbardziej istotnymi podstawowymi zasadami i regułami gry w szachy. Może to wydawać się dość złożone bądź obszerne, lecz dzięki temu naprawdę unikniemy niepotrzebnych problemów, niejasności czy wręcz konfliktów.
Uważam, że naprawdę warto nauczyć się tych trzech części (bądź je sobie wydrukować), ponieważ w przypadku uczestniczenia w turnieju szachowym może się przydać ta wiedza. W sytuacji problemowej można natychmiast sprawdzić czy wszystko jest w porządku - porównując sytuację do opisanych w tym mini-przewodniku. Partie turniejowe najmłodszych i bardzo początkujących graczy charakteryzują się naprawdę bardzo wieloma rzadko spotykanymi problemami, więc mając solidne podstawy bez trudu będziemy wiedzieli co należy zrobić.
Tak więc zakończyliśmy omówienie podstawowych zasad (reguł) gry w szachy. Kolejne stopnie wtajemniczenia będą polegały na graniu na wyższym poziomie. Natomiast ten mini-przewodnik gwarantuje rozgrywanie partii zgodnie z zasadami gry i omawia niezbędne minimum dotyczące najczęściej spotykanych błędów. Liczę na to, że każdy z rodziców czy opiekunów będzie teraz wiedział czy jego podopieczny poprawnie (względem zasad) rozgrywa partię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz