Tym razem post związany z małym jubileuszem (czy też sukcesem). Dzisiaj rano udało się osiągnąć (a nawet już przekroczyć) magiczną liczbę 100.000 odsłon. Czy to dużo? To zależy jak na to spojrzeć. Blog jest adresowany do amatorów i pasjonatów szachowych oraz ludzi, którzy lubią czytywać i zastanawiać się nad tematami związanymi z szachami. Poza tym blog nie jest reklamowany, nie ma charakteru komercyjnego (czyli kosztami są poświęcony mój czas i wysiłek, ale przychodów z niego nie mam) a do tego jest pisywany bardzo nieregularnie. Ma słabą szatę graficzną, jednak wydaje mi się, że przed śmiercią naturalną (brakiem czytelników) broni się swoją treścią. Bardzo często jest ona zaskakująca, nietypowa czy też dotyczy tematów banalnych oraz niepopularnych. Spośród nieco ponad 400 opublikowanych postów (wpisów) większość jest średniej jakości, ale kilkanaście jest naprawdę fajnych, zaś kilka bardzo dobrych. Ba! Są takie z których jestem dumny i bardzo zadowolony, gdyż w pełni udało mi się zrealizować moją wizję tego czym chcę się podzielić.
Poniżej prezentuję dwa posty, które zyskały największe uznanie wśród czytelników. Oto one:
10 bezcennych wskazówek i porad jak grać lepiej w szachy - piątek, 29 marca 2013 [4357 odsłon]
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2013/03/10-bezcennych-wskazowek-i-porad-jak.html
[Cytat ze wstępu] "Poniżej przedstawiam wskazówki i porady, które mają na celu uświadomienie początkujących graczy o tym na co trzeba zwracać uwagę. Mam na myśli niezbędne elementy (są to najważniejsze, ale nie wszystkie!), których przestrzeganie zapewni znacznie lepszą jakość partii".
"...długo wahałem się czy powinienem opublikować tę listę, jednak (nie)jeden z szachowych amatorów i pasjonatów poprosił mnie, abym napisał coś co może ukierunkować grę na właściwe tory i dać drogowskaz na drodze do lepszej jakości rozgrywanych partii. Tak więc spełniam tę prośbę i oczekuję, że ta lista będzie ciepło oraz krytycznie przyjęta".
Przykładowa lista książek do nauki szachów do poziomu 1800-2000 (2 lub 1 kategorii) - środa, 2 lutego 2011 [3632 odsłon]
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2011/02/przykadowa-lista-ksiazek-do-nauki.html
[Cytat ze wstępu] "Ostatnio otrzymałem zapytanie dotyczące książek szachowych, które mogłyby być pomocne na drodze rozwoju szachowego (od poziomu 1000 do 1800). Oto moja propozycja (lista książek). Podałem dostępne i znajome mi książki po polsku i angielsku (jako dwa najbardziej popularne i znane nam języki)".
Kolejne posty nie mają nawet 1000 odsłon, więc je pomijam. Oznacza to, że pozostałe posty były na tyle słabe, że czytelnicy je pominęli. Wcale się nie dziwię, bo część postów co jakiś czas usuwam, gdyż są taki niskiej jakości, że nie mogę na nie patrzeć.
Teraz kilka słów związanych ze statystyką oraz popularnością bloga.
Blog został powołany do życia w maju 2006, zatem obecnie mija prawie 8,5 roku. Realnie jego obecność możemy jednak odliczać od stycznia 2008 roku, jako że w tym miesiącu nastąpił mały cud - przekroczenie 1000 odsłon miesięcznie. W maju i czerwcu roku 2008 było o włos od zahaczenie o 2000 odsłon miesięcznie. Niemniej już w lutym 2010 udało się przekroczyć barierę 2000 odsłon (dokładnie 2380). Nie miałem pojęcia, że możliwe będzie przekroczenie 3000 odsłon, aż w końcu w grudniu 2010 stało się... 3152 odsłon! W okresie od maja do listopada 2012 liczba wyświetleń spadła poniżej 2000. I gdy już było niemal pewne, że po długiej przerwie w publikowaniu wpisów sukcesem będzie osiągniecie 2000 odsłon, to już w grudniu 2012 było 2025 odsłon, zaś w marcu 2014 roku aż 3709! Znów dłuższa przerwa i mega rzadko publikowane wpisy, więc "odzyskanie" przekroczenia 3000 odsłon miesięcznie udało się dopiero w sierpniu 2014 (aż 3545 odsłon!) Całkowity rekord to październik 2014 w którym zarejestrowano 3790 odsłon strony bloga. Jeśli podzielimy to na 30, to wyjdzie nam nieco ponad 120 wyświetleń dziennie! Dodam, że w kolejnych miesiącach (listopad i grudzień) liczba odsłon przekroczyła wartość 3500 (wliczam także grudzień, bo po 4 dniach jest już 640 odsłon, więc szacuję, że mała jest szansa, że spadnie całkowita wartość poniżej 3500).
Z moich obserwacji wynika, że 90% blogów szachowych (także tych po angielsku) kończy swój żywot po 2-3 latach i uzyskują nie więcej niż 20-30 tysięcy odsłon. Tym bardziej cieszy mnie, że blog, który czytacie nie tylko przetrwał więcej niż 2-3 lata, ale również został wyświetlony co najmniej 100.000 razy. Nie wiem jak długo ten blog będzie jeszcze istniał (w znaczeniu publikowania kolejnych wpisów), ale wiem, że komentarze czytelników (pod każdym z postów) oraz zaznaczane reakcje ("zabawne", "interesujące", "fajne") poprzez kliknięcie w kwadracik obok tej nazwy - mogą mieć duży wpływ na to, aby nie umarł (zbyt szybko) śmiercią naturalną. Tak czy inaczej dziękuję również za wszelkie komentarze (zwłaszcza szczere i konstruktywne) oraz za ocenę postów. Wielkie podziękowania kieruję do wszystkich, którzy wierzyli (i wierzą) i stale wspierali (wspierają) mnie oraz podkreślali, że dzielenie się swoją szachową pasją za pomocą bloga - może być naprawdę cenne, ma duże znaczenie i jest (albo przynajmniej może być?!) wartościowe.
EDIT: W okresie ostatnich dwóch tygodni dość istotnie zmniejszyłem ilość postów (wpisów). Wiele z nich było zdecydowanie zbyt słabych (głównie te pisane w pierwszych dwóch latach), więc zostały po nich tylko wspomnienia. W miarę możliwości będę starał się, aby było ich jak najmniej, a te które będą na dłużej - by były naprawdę dobrej jakości. Przyznam, że bardzo trudno jest mi pisywać naprawdę dobre wpisy, ponieważ najczęściej (albo zawsze) wymaga to dużo pracy, wiedzy, doświadczenia, analizy, planu, realnego wysiłku, zaangażowania, czasu i odpowiedniej motywacji.
Poniżej prezentuję dwa posty, które zyskały największe uznanie wśród czytelników. Oto one:
10 bezcennych wskazówek i porad jak grać lepiej w szachy - piątek, 29 marca 2013 [4357 odsłon]
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2013/03/10-bezcennych-wskazowek-i-porad-jak.html
[Cytat ze wstępu] "Poniżej przedstawiam wskazówki i porady, które mają na celu uświadomienie początkujących graczy o tym na co trzeba zwracać uwagę. Mam na myśli niezbędne elementy (są to najważniejsze, ale nie wszystkie!), których przestrzeganie zapewni znacznie lepszą jakość partii".
"...długo wahałem się czy powinienem opublikować tę listę, jednak (nie)jeden z szachowych amatorów i pasjonatów poprosił mnie, abym napisał coś co może ukierunkować grę na właściwe tory i dać drogowskaz na drodze do lepszej jakości rozgrywanych partii. Tak więc spełniam tę prośbę i oczekuję, że ta lista będzie ciepło oraz krytycznie przyjęta".
Przykładowa lista książek do nauki szachów do poziomu 1800-2000 (2 lub 1 kategorii) - środa, 2 lutego 2011 [3632 odsłon]
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2011/02/przykadowa-lista-ksiazek-do-nauki.html
[Cytat ze wstępu] "Ostatnio otrzymałem zapytanie dotyczące książek szachowych, które mogłyby być pomocne na drodze rozwoju szachowego (od poziomu 1000 do 1800). Oto moja propozycja (lista książek). Podałem dostępne i znajome mi książki po polsku i angielsku (jako dwa najbardziej popularne i znane nam języki)".
Kolejne posty nie mają nawet 1000 odsłon, więc je pomijam. Oznacza to, że pozostałe posty były na tyle słabe, że czytelnicy je pominęli. Wcale się nie dziwię, bo część postów co jakiś czas usuwam, gdyż są taki niskiej jakości, że nie mogę na nie patrzeć.
Teraz kilka słów związanych ze statystyką oraz popularnością bloga.
Blog został powołany do życia w maju 2006, zatem obecnie mija prawie 8,5 roku. Realnie jego obecność możemy jednak odliczać od stycznia 2008 roku, jako że w tym miesiącu nastąpił mały cud - przekroczenie 1000 odsłon miesięcznie. W maju i czerwcu roku 2008 było o włos od zahaczenie o 2000 odsłon miesięcznie. Niemniej już w lutym 2010 udało się przekroczyć barierę 2000 odsłon (dokładnie 2380). Nie miałem pojęcia, że możliwe będzie przekroczenie 3000 odsłon, aż w końcu w grudniu 2010 stało się... 3152 odsłon! W okresie od maja do listopada 2012 liczba wyświetleń spadła poniżej 2000. I gdy już było niemal pewne, że po długiej przerwie w publikowaniu wpisów sukcesem będzie osiągniecie 2000 odsłon, to już w grudniu 2012 było 2025 odsłon, zaś w marcu 2014 roku aż 3709! Znów dłuższa przerwa i mega rzadko publikowane wpisy, więc "odzyskanie" przekroczenia 3000 odsłon miesięcznie udało się dopiero w sierpniu 2014 (aż 3545 odsłon!) Całkowity rekord to październik 2014 w którym zarejestrowano 3790 odsłon strony bloga. Jeśli podzielimy to na 30, to wyjdzie nam nieco ponad 120 wyświetleń dziennie! Dodam, że w kolejnych miesiącach (listopad i grudzień) liczba odsłon przekroczyła wartość 3500 (wliczam także grudzień, bo po 4 dniach jest już 640 odsłon, więc szacuję, że mała jest szansa, że spadnie całkowita wartość poniżej 3500).
Z moich obserwacji wynika, że 90% blogów szachowych (także tych po angielsku) kończy swój żywot po 2-3 latach i uzyskują nie więcej niż 20-30 tysięcy odsłon. Tym bardziej cieszy mnie, że blog, który czytacie nie tylko przetrwał więcej niż 2-3 lata, ale również został wyświetlony co najmniej 100.000 razy. Nie wiem jak długo ten blog będzie jeszcze istniał (w znaczeniu publikowania kolejnych wpisów), ale wiem, że komentarze czytelników (pod każdym z postów) oraz zaznaczane reakcje ("zabawne", "interesujące", "fajne") poprzez kliknięcie w kwadracik obok tej nazwy - mogą mieć duży wpływ na to, aby nie umarł (zbyt szybko) śmiercią naturalną. Tak czy inaczej dziękuję również za wszelkie komentarze (zwłaszcza szczere i konstruktywne) oraz za ocenę postów. Wielkie podziękowania kieruję do wszystkich, którzy wierzyli (i wierzą) i stale wspierali (wspierają) mnie oraz podkreślali, że dzielenie się swoją szachową pasją za pomocą bloga - może być naprawdę cenne, ma duże znaczenie i jest (albo przynajmniej może być?!) wartościowe.
EDIT: W okresie ostatnich dwóch tygodni dość istotnie zmniejszyłem ilość postów (wpisów). Wiele z nich było zdecydowanie zbyt słabych (głównie te pisane w pierwszych dwóch latach), więc zostały po nich tylko wspomnienia. W miarę możliwości będę starał się, aby było ich jak najmniej, a te które będą na dłużej - by były naprawdę dobrej jakości. Przyznam, że bardzo trudno jest mi pisywać naprawdę dobre wpisy, ponieważ najczęściej (albo zawsze) wymaga to dużo pracy, wiedzy, doświadczenia, analizy, planu, realnego wysiłku, zaangażowania, czasu i odpowiedniej motywacji.
Gratulacje! Piszesz naprawdę na wysokim poziomie i w niepowtarzalnym stylu, który nie każdemu może się podobać ale nie każdy chce być, może być szachistą :-) z pewnością wiele wniosłeś dla wielu szachistów, zwłaszcza takich ambitnych amatorów :) Dziękuję i proszę o ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jacku za miły komentarz jak też docenienie mojego wkładu w rozwój amatorów królewskiej gry za pomocą tego oto bloga ;) :). Teraz będziemy czekać na to, aż będę miał nieco wolnego, aby popisać ciekawe posty. Marzy mi się to, aby zatopić się w literaturze szachowej na pół roku, a potem tworzyć kolejne, niesamowite posty. Dawniej (7-8 lat temu) miałem dużo wiedzy (jak i przemyśleń), ale nie miałem okazji podzielić się nią (nie miałem pojęcia, że prowadzenie bloga może być AŻ TAK łatwe jak obecnie). Obecnie mam tak mało wiedzy, że same przemyślenia starczają na pisanie o dużo "płytszych" wątkach. Natomiast przepisywanie książek (a nie bazowanie na nich jako na inspirującej podstawie) raczej mija się z celem. Dlatego konieczne jest to, aby dużo czytywać, tak aby potem można było tworzyć coś nietypowego, co "wszyscy wiedzą, więc po co o tym pisać" ;) :).
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że mam co najmniej 10-15 mocniejszych tematów, ale ich opracowanie wymaga naprawdę bardzo dużego wysiłku. Tematów "lżejszego kalibru" mam około 30-40, więc jeszcze jakieś zaplecze twórcze pozostaje. Natomiast "z głowy" mogę opisywać jakieś 10-15 (nowych) tematów i na tym się powoli kończy moja radosna twórczość. Pozostaje zatem kontynuowanie (poszerzanie) rozpoczętych wątków (a jest ich kilka) albo wsiąknięcie w lektury szachowe. Jedyne co posiadam w nadmiarze to pomysły na kolejne wpisy. Gdybym miał sztab około 100 szachistów, to bez większego problemu byłbym w stanie zapewnić im tematy na realizację (pisywanie) na cały rok. Samemu zatem może mi zejść troszkę dłużej, prawda? :)
Wyróżnienie dla 5 ciu tematów:
OdpowiedzUsuńad 1 i 2 wyjątkowo interesujące ujecie tematyki remisu w szachach; to istotne zagadnienie ma na blogu swój osobny rozdział. ad3 motywy taktyczne w bardzo przejrzysty i dokładny sposób opisywane, duża ilosc przykłądów; ad 4 temat o matowaniu S+G ujęty z wielkim zaangażowaniem i dokładnoscia no i ad 5 popularyzacja interesujacych zagadniem innych autorów także mniej lub bardziej znany;
Ogólnie wybór mógłby byc tez i inny bo jest tu sporo artykułów cennych! (100 000 odsłon o tym świadczy! no jakby nie mówić blog prowadzi znany (i lubiany) pasjonat i gawędziarz szachowy - thinkerteacher (tj. myślacy i uczacy - siebie i innych));
temat 1: Remis – połowa zwycięstwa czy cała porażka: czyli o tym kiedy proponować i przyjmować remis
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/02/remis-poowa-zwyciestwa-czy-caa-porazka.html#comment-form
temat 2: Graj na wygraną: nie upraszczaj pozycji i nie wymieniaj wież ani hetmanów
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2011/10/graj-na-wygrana-nie-upraszczaj-pozycji.html#links
temat 3: motywy taktyczne - cz.1: podwójne uderzenie i podwójny atak: na czym polegają oraz czym się różnią
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2011/11/szachowe-motywy-taktyczne-cz1-podwojne.html
temat 4: Efektywne i szybkie matowanie oznacza zwycięstwo – czyli o tym jak zamatować gońcem i skoczkiem
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/11/efektywne-i-szybkie-matowanie-oznacza.html
temat 5: Power Mates – potężne matowanie jest dla każdego wyzwaniem
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/12/power-mates-potezne-matowanie-jest-dla.html#links
Ps mogło byc wiecej ale tym razem takie własnie!
mol
Dziękuję za kolejny komentarz - tym razem dla Najlepszego Profesora - prof. MOLA :).
OdpowiedzUsuńCo do tematu matowania G+S, to akurat utknąłem w połowie, więc czekamy na kolejną wolną chwilę w której uda się dokończyć tę serię. Wymaga na naprawdę sporo pracy dlatego idzie jak krew z nosa ;).
Jeśli chodzi o motywy taktyczne, to właśnie powstała przed chwilą nowa seria: "Taktyka szachowa totalnie odlotowa: właśnie to chciałem wiedzieć". Myślę, że ten wątek będzie cieszył się popularnością, o ile autor wyrobi się z czasem i motywacją do pracy nad tą serią.
Co do remisów, to rzeczywiście jestem zadowolony z tego opracowania - zawartego w kilku miejscach na blogu. Nawet mnie samemu ono się podoba ;).
Dziękuję za wyróżnienie i za propozycję wątków, które szczególnie się spodobały Pawle. Jest ich już na tyle dużo, że chyba jest w czym wybierać. Niemniej są one w większości na tyle dogłębnie (szeroko) opisane, że teraz konieczne jest stworzenie nowych (np. takich, które omawiają strategię) bądź też najpierw mocno wczytać się w literaturę, a dopiero na tej bazie - opisywać dalsze wątki (czy nawet serie). Wymaga to jednak zaangażowania, motywacji, wysiłku oraz czasu.
Wyróżnić by można jeszcze takie tematy: (m in. za oryginalne ich opracowanie jak i sam
OdpowiedzUsuńzakres różnorodnych zagadnień); szczególnie te 7 zasad Steinitza!
(to jest istotne, aby była różnorodność )
Link 1 o rozwoju szachowym i celach do osiągania w szachach też cieszył się chyba dużym zainteresowaniem.
Link 2 ; może będzie też kiedyś na blogu jakieś tematy o innych kafejkach szachowych... (np. mychess.com !)?!
Link 3 ; no to był szczególnie inspirujący przy opracowaniu MnS, i tj. do porównywania trudności szachów i matematyki
Link 4: no dużo ciekawych projektów udało się już wykonać (np. sf960), i niektóre były zbyt długie aby zaprezentować je na blogu, wiec są w pdf ach;
Link 5 jw.
No i jeszcze Link 6 z tym ze szkoda że nie ma tłumaczenia na j. polski....
Ps. Wyróżnienia dodatkowe (za piękną i kolorowa grafikę - diagramy)
Link
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2013/08/poczytaj-mi-mamo-naucz-mnie-tato-czyli.html#links
Wyróżnienie za najlepszą grafikę: Gruba ryba!
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/05/gruba-ryba-ktora-odpynea-czyli-ciekawa.html#links
za artykuł o ulubionej figurze tj. o Koniu:
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2011/11/problem-ze-skoczkiem-czyli-ile-ruchow.html#links
Ogólnie więc można powiedzieć, ze było z czego wybierać ! tzn, ze niemal każdy kto zagląda na bloga znajdzie coś dla siebie.
cbdo.
Link 1 Jak w 1000 dni dojść do poziomu 2000 - czyli wyzwanie
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/08/jak-w-1000-dni-dojsc-do-poziomu-2000.html#links
Link 2 Obserwowanie partii na FICS bez posiadania konta - niezbędne wskazówki
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/03/obserwowanie-partii-na-fics-bez.html
Link 3 Dlaczego szachy nie są wcale takie łatwe ...?
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/search/label/kontrowersyjne%20tematy
Link 4 Dodatkowe materiały w PDF dotyczące treści bloga: strona beginnerchessimprovement.weebly.com
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2012/01/dodatkowe-materiay-dotyczace-tresci.html#links
Link 5 7 niezłomnych praw mistrza świata Wilhelma Steinitza
http://beginnerchessimprovement.blogspot.com/2011/12/7-praw-wilhelma-steinitza-czyli.html
mol
Szczerze mówiąc, to w chwili obecnej jest 291 postów (wpisów) oraz 531 komentarzy. Z pewnością nie jest łatwo znaleźć temat, który nie jest opisany na blogu (w szerszym bądź węższym ujęciu).
OdpowiedzUsuńMoim celem jest to, aby było na tyle ciekawie i inspirująco, aby KAŻDY AMATOR i PASJONAT szachów oraz myślenia - mógł znaleźć coś dla siebie. I to takie COŚ, co go chociażby zainspiruje, uniesie, uskrzydli czy też spowoduje powstanie weny twórczej. Zdaję sobie sprawę, że wiele wątków zostało rozpoczętych, a nie są kontynuowane oraz są takie, których nie ma (opisanych). Niemniej przypomnę, że stawiam na jakość, a nie na ilość, a do tego trudno być fachowcem (ekspertem) we wszystkich tematach, prawda? Stąd te ograniczenia, bo osobiście gdybym mógł, to bym chciał, aby na blogu było (w końcowej fazie projektu) około 3-5 tysięcy wpisów posegregowanych tematycznie i podzielonych na ciekawe serie.
Wierzę jednak mocno, że osoby, które trochę poszperają na blogu - znajdą chociażby kilka tematów, które będą dla ich ciekawym podejściem do tego co "wszyscy wiedzą i wszędzie się o tym pisze". Sam staram się wracać do tego co wcześniej zostało napisane i często odkrywam nowe horyzonty.
I najważniejsze: jeśli ten blog w jakiś sposób nie zachęca, nie inspiruje, nie zaciekawia czy jest zbyt przewidywalny oraz schematyczny - to znaczy, że cel (główny zamiar) autora oddala się w przeciwnym kierunku niż oczekiwany. A tego będę starał się unikać.
Bardzo dziękuję za kolejne wpisy i zapraszam do czytania i komentowania pozostałych (także tych archiwalnych).
Gratulacje wytrwałości i chęci dzielenia się doświadczeniem
OdpowiedzUsuńDoświadczenia zbyt wiele nie posiadam, ale wiedzy to trochę dawniej wchłaniałem ;) :). Najtrudniejsze jest dla mnie to, aby podzielić się tym co posiadam, w taki sposób, aby inni zrozumieli najlepiej jak się da. Zdaję sobie sprawę, że obecna młodzież (ale i starsi również) bardzo rzadko sięgają do takiego zabytkowego przedmiotu jak książka szachowa. Dlatego zadaniem instruktorów i trenerów oraz popularyzatorów szachowych (nie cierpię określenia "działacz", bo zbyt często źle się kojarzy) jest takie przekazywanie wiedzy (także z książek), aby zaciekawić tych "nieczytujących z wyboru" :) ;). Co do książek szachowych, to nigdy jeszcze nie było takiej obfitości literatury na temat szachów. Coraz częściej są wydawane książki nie tylko na bardzo ciekawe tematy, ale i wysokiej jakości. Jedyną wadą jest to, że te papierowe książki wymagają umiejętności czytania... ba! niekiedy nawet rozumienia tego co się czyta!
OdpowiedzUsuńquote
OdpowiedzUsuńDoświadczenia zbyt wiele nie posiadam, ale wiedzy to trochę dawniej wchłaniałem ;) :). Najtrudniejsze jest dla mnie to, aby podzielić się tym co posiadam, w taki sposób, aby inni zrozumieli najlepiej jak się da.
ponadto blog to nie tyllko wykłady i przemyslenia jego autora, ale także wymiana myśli tj dyskusja (czasami krytyka) z innymi, którzy przez to mogą go współtworzyc. I to sie liczy !
mol
Co prawda wymiana nie jest równorzędna, ale jeśli czytelnicy komentują to autor stara się odpowiadać i nawiązywać kontakt: każdy rodzaj konstruktywnej krytyki oraz ciekawej wymiany myśli jest mile widziany :)
OdpowiedzUsuń