piątek, 13 maja 2011

Efekty grania poważnych partii - krótkie podsumowanie

Od marca 2010 roku gram POWAŻNE (jak dla mnie) partie, które są typu standard. Oznacza to, że jest minimum 30 minut na zawodnika. Najczęściej jest to tempo 45+45 lub 60+10 (ew. 60+30).

Grywam na FICS w takich rozgrywkach jak: 6 edycja Powolniaka (kilkanaście partii w ciągu pół roku); ligowe rozgrywki na FICS: T44, i obecnie T45 (w 3 drużynach); uczestniczę w turnieju STC Bunch i Rainbow Warriors. Prócz tego od czasu do czasu (2-4 partie tygodniowo) na FICS grywam z kolegami na 45 lub 60 minut na FICS.

Jak widać od końca marca 2010 do połowy maja 2011 (czyli w 14 miesięcy) z początkowego poziomu 1840 udało mi się uzyskać dość stabilny poziom 1940 (obecnie).

Wymagało to ode mnie rozegrania 82 partii (!). Dawniej rocznie rozgrywałem (w realu (na necie grywałem jedynie na 5 lub 7 minut, czasami na 10) rocznie około 15 partii typu standard (45 lub 60 minut). Obecnie jestem ABSOLUTNIE przekonany o tym, że konieczne jest praktyczne doświadczenie oraz przynajmniej ogólna analiza tego co rozegraliśmy. Dzięki analizie bowiem jesteśmy w stanie dowiedzieć się tego co robimy nieprawidłowo i jak (dzięki ćwiczeniom) to poprawić. Tak więc KLUCZEM do sukcesu (mistrzostwa) szachowego z pewnością jest rozgrywanie poważnych partii, ich analiza oraz poprawianie błędów dzięki diagnozie na podstawie partii.

Dawniej nie zdawałem sobie sprawę, że praktycznego doświadczenia (z poważnych partii) nie da się wyczytać z książek. Teraz jestem o tym absolutnie przekonany i rozumiem dlaczego osiągnąłem jedynie (jak dla mnie to "aż"!) 2 kategorię.

Poniżej przedstawiam wykres moich statystyk: (ranking jaki mam na przestrzeni 14 miesięcy oraz odpowiednio z jakimi przeciwnikami uzyskuje osiągnięcia rankingowe - rating performance):



wykres rozgrywanych partii na FICS typu standard i uzyskiwany ranking w danym okresie


Ranking przeciwników z różnych grup (przedziałów rankingowych) oraz uzyskiwane z nimi wyniki rankingowe (na zielono ilość przeciwników z danego przedziału, a obok po prawej na czerwono uzyskany wynik w danej grupie)


Podsumowując: jeśli NAPRAWDĘ zależy ci na stałym podnoszeniu poziomu gry... to rozgrywaj poważne partie! Takie w któych czas do na namysłu to przynajmniej 45 lub 60 minut dla zawodnika (oczywiście jeśli masz możliwość grania na 90 lub 120 minut i z silnymi przeciwnikami, to jest to idealne rozwiązanie).

Rozgrywanie partii długich sprawia, że masz szansę na to, aby w ciągu przeciętnie 40-60 ruchów (po tylu ruchach zazwyczaj partia jest rozstrzygnięta, chociaż niekiedy bywają także po 80-100) znaleźć najlepsze ruchy: ocenić pozycję, znaleźć odpowiedni plan, sprawdzić poprawność tego co sam zagrywasz i co przeciwnik zagrał. Bez przynajmniej 60 minut nie będziesz w stanie tego dokonać. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy twój przeciwnik nie stawia odpowiedniego oporu (słowem jest zbyt słaby) - wtedy zwykle wystarcza nawet 20 czy 30 minut. Niemniej przy silnych przeciwnikach będziesz musiał bardzo dużo myśleć, liczyć, oceniać i sprawdzać - z uwagi na to, że szachy to bardzo skomplikowana gra (na poziomie mistrzowskim).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz