Celem poprzedniej lekcji było nauka rozpoznawania wszystkich możliwych sposobów obrony od szacha w dowolnej pozycji (gdy król jest atakowany). Dzisiejsza lekcja jest kontynuacją poprzedniej wraz z podaniem przykładów na diagramach. W ten sposób będzie większa szansa ku temu, aby każdy z czytelników tak samo dobrze zrozumiał to co autor miał na myśli.
Wiemy już, że mamy 3 sposoby na obronę przed szachem. Są nimi:
1. Pobicie bierki dającej szacha.
2. Ucieczka na nieatakowane pole.
3. Zasłona od szacha.
Omówimy sobie po kolei wszystkie figury oraz możliwości obrony, które są dostępne w przypadku szacha danego przez każdą z nich. Na koniec lekcji natomiast zaprezentuję bardzo nietypowy przypadek podwójnego szacha, który zdarza się w partiach szachowych... ze średnią częstotliwością około 0,001% (czyli mniej więcej raz na 100.000 przypadków).
A. Hetman. Możemy go zbić królem, ale tylko wtedy jeśli nie jest broniony. Gdy hetman posiada obrońcę, wówczas musimy albo uciekać albo też poszukać innej figury (względnie piona), który może go zbić. W tej sytuacji wieża zbija hetmana i w ten sposób daje szacha. Po tym goniec zbija atakującą króla wieżę, po czym sam zostaje zbity przez króla.
A co z zasłoną? Im większa odległość tym więcej opcji zasłony. A jeśli mamy jeszcze figury, które mogą stanąć na dowolnym polu między atakowanym królem i hetmanem - wtedy nasze realne opcje zasłony jeszcze bardziej się zwiększają. W tym wypadku skoczkami można stanąć na trzech polach (f1, d1, b1) tak samo jak i gońcami (g1, e1, b1). Natomiast hetman i wieża mogą zasłonić szacha tylko na dwóch polach (odpowiednio e1 i b1). W sumie zatem możemy zasłonić się na 8 sposobów (3+3+2). Gdybyśmy chcieli pobić hetmana to mamy dwie opcje (hetmanem lub skoczkiem), zaś ucieczka jest możliwa tylko na jedno pole (b2). Teraz po podliczeniu wszystkich sposobów zaniechania zagrożenia ataku na króla (pobicie, ucieczka i zasłona, czyli 2+1+8), widzimy, że w tej pozycji mamy do wyboru aż 11 możliwościami wyboru prawidłowego ruchu.
B. Wieża. Podobnie jak poprzednio - niebronioną figurę możemy pobić królem. Natomiast, gdy ma wsparcie ze strony innej figury (albo piona), wtedy trzeba poszukać innej figury (względnie piona), która może pobić tę figurę atakującą króla. W widocznym przykładzie biała wieża bije czarną, po czym daje szacha królowi. Niemniej ten wykorzystuje swojego gońca, który likwiduje zagrożenie. Następnie biały król zbija gońca i gra ulega zakończeniu (zostają same króle).
I jak poprzednio zobaczmy przykład zasłony. Skoczkami możemy zasłonić się na czterech polach (g1, e1 i d1, b1) podobnie jak gońcami (g1, c1 i f1, b1). Natomiast hetmanem tylko na dwóch polach (g1, f1) zaś wieżą na jednym (b1). Wszystkich możliwości zasłony mamy zatem 11 sposobów (4+4+2+1). Pobić wieżę możemy wyłącznie hetmanem (g2), zaś uciec królem możemy tylko na dwa pola drugiej linii (a2, b2). Tym razem podliczając wszystkie sposoby obrony od szacha (pobicie, ucieczka i zasłona, czyli 1+2+11), widzimy, że w tej pozycji dysponujemy aż 14 możliwościami wyboru prawidłowego ruchu.
C. Goniec. Tak samo jak wcześniej jest też w przypadku gońca. Jeśli jest niebroniony to pobić może go król. W przypadku, gdy broni go inna figura, wówczas sprawdzamy czy możemy go zbić jakąkolwiek figurą (lub pionem). W naszym wypadku goniec zbija gońca, następnie skoczek pobija figurę, a na koniec skoczka "zjada" król. Zostają dwa króle, więc następuje definitywny koniec gry.
I jeszcze zostaje nam sprawdzenie możliwości zasłony. Goniec najdłuższą drogę pokonuje wówczas, gdy atakuje po głównej przekątnej (tutaj czarnopolowa). Ma ona 8 pól, więc można zmieścić na niej 6 pól (zasłony) między gońcem a królem. I odpowiednio broniąc króla przed szachem mogą się na tych polach znaleźć: hetman (f6, g7), skoczki (f6, e5, d4, c3), wieże (d4, c3, c3) i goniec (b2). Tak więc wszystkich opcji zasłony mamy aż 10 sposobów (2+4+3+1). W przypadku gońca atakującego króla to może go zbić tylko wieża (h3), zaś monarcha uciec może na jedno z dwóch białych pól (a2, b1). Po podsumowaniu wszystkich sposobów obrony od szacha (pobicie, ucieczka i zasłona, czyli 1+2+10) otrzymujemy wartość 13. Oznacza to zatem, że mamy aż 13 sposobów na wykonanie prawidłowego ruchu, po którym nasz król nie będzie zagrożony.
D. Skoczek. Jak już pamiętamy z poprzedniej lekcji w wypadku ataku konika na króla odpada jeden sposób obrony od szacha - zasłona. Dlatego zawsze sprawdzamy możliwość pobicia lub odejścia na nieatakowane pole.
W pierwszym przykładzie goniec zbija skoczka albo król odchodzi na dowolne pole (jedno z trzech) a w drugim wieża zbija atakującą figurę lub król przechodzi na dowolne pole w pobliże skoczka (przy okazji go atakując jako, że stanie bezpośrednio obok niego).
E. Pion. Jeśli pion nie jest broniony, wówczas także król może go zbić. W naszym przykładzie może go zbić również goniec, dodatkowo robiąc szacha. Kolejny diagram: widzimy bronionego piona, więc może go zbić jedynie skoczek, ponieważ królowi tego nie wolno zrobić (z uwagi na to, że wszedłby na pole szachowane, a to jest niedozwolone).
W ostatnim omawianym przykładzie widzimy, że czarny król ma do wyboru dwie opcje: albo ucieka na nieatakowane pole lub pozwala wieży pobić piona (król rzecz jasna nie może go zbić, ponieważ jest broniony). Następnie po zbiciu go przez czarną wieżę (która jednocześnie daje szacha) powstaje atak na króla i białą wieżę. Co zatem robią białe? Zbijają szachującą wieżę, którą potem pobijają czarne i znowu zostają dwa gołe króle.
Teraz specjalny (wyjątkowy) sposób obrony od szacha w przypadku piona. Pamiętajmy, że musi to być ruch piona o dwa pola - ponieważ to niezbędny warunek bicia w przelocie (przywilej dotyczy wyłącznie pionów). Od razu przypomnę, że jeśli pion rusza o jedno pole, wówczas bicie w przelocie jest wykluczone (a więc nie można go także brać pod uwagę jako obrona od szacha w ten sposób).
Tak więc czarny pion przechodzi na pole e5 i atakuje króla. Wiemy, że zasłona nie jest możliwa, więc można pobić szachującego piona królem z uwagi na to, że nie jest broniony. A czy jest opcja, aby obronić się od szacha nie wykonując ruchu królem? Można. Właśnie dzięki wykorzystaniu bicia w przelocie. Biały pion bije zatem czarnego w przelocie tak jakby wykonał ruch o jedno pole. I w ten sposób białe obroniły się od szacha! I co ciekawe broniąc się od szacha, same dały jeszcze szacha pionem! Oczywiście znowu król zbija ostatniego piona i mamy dwa gołe króle.
Drugi przykład pokazuje ten sam motyw, ale od strony czarnych. Pion białych przesuwa się w jednym ruchu o dwa pola, a potem pion czarnych pobija go w przelocie i przy okazji jeszcze sam daje szacha białemu królowi. Dalszy scenariusz już znamy (król zbija piona i mamy gołe króle).
1. Król NIGDY nie może zaatakować (zaszachować) króla. To już wiemy, ale to król może wykonać ruch, po którym obcy król zostanie zaatakowany. Jest to tak zwany szach z odsłony, a figurą odsłanianą musi być jedna z figur liniowych (hetman, wieża lub goniec). W naszym przykładzie król odchodzi na pole d3, zbijając jednocześnie wieże i odsłania linię wieży, która atakuje króla. Czarny skoczek, który stoi w rogu może zbić wieżę, po czym konia schrupie biały król. W ten oto sposób znowu wszystkie figury zostają usunięte z szachownicy (pamiętajmy, że oba króla zawsze muszą uczestniczyć w grze - od momentu rozpoczęcia partii aż do jej zakończenia).
W poprzednim odcinku była mowa o tym, że dzięki roszadzie (wyłącznie jeśli jest to możliwy i prawidłowy ruch) można dać szacha wieżą (z którą zrobiliśmy ten specjalny ruch). W naszym przykładzie król wykonuje długą roszadę i w ten sposób (wieża) daje szacha. I w ten magiczny sposób zaatakowana została wieża, która w następnym ruchu czarnych zostanie zbita.
A czy można pokazać znacznie bardziej nietypowy przykład wykorzystania ataku za pomocą roszady? Oczywiście, że tak. Zobaczmy pozycję na diagramie. Czarne mają bardzo dużą przewagę. Gdyby białe zdecydowały się wymienić obie wieże (za wieże czarnych), wówczas pozostaje goniec i skoczek, które są w stanie zamatować króla (chociaż wymaga to pewnych umiejętności). Wygląda zatem na to, że białe są w poważnych tarapatach - obie wieże pod atakiem, a do tego dwie figury mniej. Na pomoc przychodzi genialne rozwiązanie - wykonanie krótkiej roszady (zakładamy, że ani król ani wieża nie wykonywały żadnego ruchu). Co teraz? Widać wyraźnie, że drugą linię ucieczki odcina wieża, zaś pierwszą... nasza świeżo "zroszadowana" wieża! Czarne właśnie otrzymały ostateczny cios - szacha mata. To dopiero niezwykła i oryginalna siła ataku za pomocą roszady, prawda?
2. W przypadku gdy jest szach odkryty (rodzaj szacha z odsłony) i jednocześnie szacha dają dwie figury (wtedy jest to tak zwany podwójny szach), wówczas ZAWSZE JEDYNĄ możliwością obrony pozostaje ucieczka (w wyjątkowych wypadkach król uciekając może pobić jedną z figur dającą szacha jeśli jest ona w jego bezpośrednim zasięgu).
Zobaczmy na diagram. Na pionowej linii stoją trzy interesujące nas figury: król czarnych (e8), wieża (e2) oraz goniec (e4). Czy w tej pozycji jest szach? Nie, nie ma. Dlaczego? Z uwagi na to, że goniec przesłania wieżę. Oznacza to, że jeśli goniec odejdzie, wówczas wieża będzie atakowała króla. A czy goniec może odejść na pole z którego także on da szacha? Tak! Są dwa takie pola - g6 oraz c6. W naszym przykładzie goniec idzie na g6, po czym następuje podwójny szach. Natomiast po takim ataku król musi uciekać na nieatakowane pole - są nimi 3 takie pola (f8, d8 i d7).
Kolejny przykład jest bardzo podobny. Jedyną różnicą jest to, że goniec stoi bliżej króla. I znowu może dojść do podwójnego szacha (jest to rodzaj szacha z odsłony). Będzie tak wówczas, gdy goniec przejdzie na jedno z dwóch pól - d7 bądź f7. W tym wypadku, król ma niemal takie same możliwości jak poprzednio. Różnica pole na tym, że uciekając może jeszcze mimochodem pobić gońca (a więc przejść na pole f7).
Warto pamiętać, że do tego typu ataku może dojść także wtedy, gdy pion jest promowany (zamieniany) na figurę. Nie ma znaczenia na jaką figurę zamieniamy piona dopóki zachowujemy oczywisty warunek - nowopowstała figura również daje szacha. Każdy układ dwóch figur może dać takiego szacha poza dwoma skoczkami, dwoma gońcami i dwiema wieżami (i oczywiście dowolną konfiguracją typu król+figura).
Zobaczmy na przykłady. Pion jest o jeden krok od przemiany. Wydaje się, że król czarnych jeszcze chwilę będzie mógł się bronić, gdy tymczasem... pion zamienia się na hetmana, jest broniony przez swojego kolegę, któremu odsłonił linię po której atakuje czarnego króla. Tak więc podwójny szach i jednocześnie mat!
Ekstremalnie rzadkim przypadkiem będzie sytuacja, gdy podwójny szach jest realizowany przez figurę liniową oraz piona. Jest to na tyle wyjątkowa sytuacja, że większość graczy spotyka się z tego typu zagraniem najwyżej kilka razy w życiu (albo i nigdy).
Tak więc na koniec przedstawimy najbardziej zaawansowany a jednocześnie wyjątkowo rzadko spotykany przykład podwójnego szacha, gdy wykonują go figura liniowa oraz pion (w 99,999% przypadków dają go dwie figury). Jest to zarazem odpowiedź na zagadkę (zadanie dla ambitnych) z poprzedniej części i przypadek, który zdarza się w partiach szachowych... ze średnią częstotliwością około 0,001% (czyli mniej więcej raz na 100.000 przypadków). Na marginesie: ciekawe czy któryś z czytelników miał w swojej praktyce szachowej okazję zastosowania tego typu zagrania.
Na diagramie widnieje pozycja, która jak najbardziej może powstać w realnej grze. Czarne mają hetmana, wieżę i piona, zaś białe zamiast wieży i piona - skoczka i dwa piony. Dużym problemem białych jest położenie hetmana - może on tylko przejść na dowolne pole po linii pierwszej. Niemniej po tej linii atakuje czarna wieża, która na domiar złego jest broniona przez hetmana. Białe zatem rozpaczliwie szukają awaryjnego wyjścia z tej sytuacji. Idą swym pionem o dwa pola do przodu i atakują jednocześnie hetmana i króla. Jeśli czarny król odejdzie wówczas białe wygrywają na dwa sposoby - albo hetman zbija wieżę lub pion zbija hetmana. Tak więc to czarne są teraz w ciężkim położeniu. Ratunek jednak przychodzi dzięki dobremu zrozumieniu (i zapamiętaniu) zasad związanych z obroną od szacha poprzez wykorzystanie bicia w przelocie. Czarne pobijają piona "w locie" po czym dają podwójnego szacha. A jak już wielokrotnie mówiliśmy - po takim szachu musimy uciekać królem. W następnym ruchu białe muszą odejść królem, po czym wieża zbija hetmana i czarne łatwo wygrywają.
Mam głęboką nadzieję i zarazem mocno wierzę w to, że tym razem w pełni udało mi się wyjaśnić wszelkie możliwości zaistnienia szacha oraz możliwości obrony przed nim. Warto podkreślić, iż dokładne przestudiowanie i zrozumienie przykładów pozwoli na postrzeganie gry w możliwie największym zakresie. Kolejne kroki szachowego wtajemniczenia są bowiem dużo trudniejsze. Głównie opierają się bowiem na tym, aby stopniowo uczyć się wybierania (najlepszych) ruchów - na podstawie ich oceniania, porównywania oraz uzasadniania. Podkreślę wyraźnie, że to właśnie dzięki wykonywaniu tego rodzaju umysłowej pracy mamy szansę rozwijać intelektualny potencjał - zarówno swój jak i naszych podopiecznych (dzieci bądź uczniów).
Wiemy już, że mamy 3 sposoby na obronę przed szachem. Są nimi:
1. Pobicie bierki dającej szacha.
2. Ucieczka na nieatakowane pole.
3. Zasłona od szacha.
Omówimy sobie po kolei wszystkie figury oraz możliwości obrony, które są dostępne w przypadku szacha danego przez każdą z nich. Na koniec lekcji natomiast zaprezentuję bardzo nietypowy przypadek podwójnego szacha, który zdarza się w partiach szachowych... ze średnią częstotliwością około 0,001% (czyli mniej więcej raz na 100.000 przypadków).
A. Hetman. Możemy go zbić królem, ale tylko wtedy jeśli nie jest broniony. Gdy hetman posiada obrońcę, wówczas musimy albo uciekać albo też poszukać innej figury (względnie piona), który może go zbić. W tej sytuacji wieża zbija hetmana i w ten sposób daje szacha. Po tym goniec zbija atakującą króla wieżę, po czym sam zostaje zbity przez króla.
A co z zasłoną? Im większa odległość tym więcej opcji zasłony. A jeśli mamy jeszcze figury, które mogą stanąć na dowolnym polu między atakowanym królem i hetmanem - wtedy nasze realne opcje zasłony jeszcze bardziej się zwiększają. W tym wypadku skoczkami można stanąć na trzech polach (f1, d1, b1) tak samo jak i gońcami (g1, e1, b1). Natomiast hetman i wieża mogą zasłonić szacha tylko na dwóch polach (odpowiednio e1 i b1). W sumie zatem możemy zasłonić się na 8 sposobów (3+3+2). Gdybyśmy chcieli pobić hetmana to mamy dwie opcje (hetmanem lub skoczkiem), zaś ucieczka jest możliwa tylko na jedno pole (b2). Teraz po podliczeniu wszystkich sposobów zaniechania zagrożenia ataku na króla (pobicie, ucieczka i zasłona, czyli 2+1+8), widzimy, że w tej pozycji mamy do wyboru aż 11 możliwościami wyboru prawidłowego ruchu.
B. Wieża. Podobnie jak poprzednio - niebronioną figurę możemy pobić królem. Natomiast, gdy ma wsparcie ze strony innej figury (albo piona), wtedy trzeba poszukać innej figury (względnie piona), która może pobić tę figurę atakującą króla. W widocznym przykładzie biała wieża bije czarną, po czym daje szacha królowi. Niemniej ten wykorzystuje swojego gońca, który likwiduje zagrożenie. Następnie biały król zbija gońca i gra ulega zakończeniu (zostają same króle).
I jak poprzednio zobaczmy przykład zasłony. Skoczkami możemy zasłonić się na czterech polach (g1, e1 i d1, b1) podobnie jak gońcami (g1, c1 i f1, b1). Natomiast hetmanem tylko na dwóch polach (g1, f1) zaś wieżą na jednym (b1). Wszystkich możliwości zasłony mamy zatem 11 sposobów (4+4+2+1). Pobić wieżę możemy wyłącznie hetmanem (g2), zaś uciec królem możemy tylko na dwa pola drugiej linii (a2, b2). Tym razem podliczając wszystkie sposoby obrony od szacha (pobicie, ucieczka i zasłona, czyli 1+2+11), widzimy, że w tej pozycji dysponujemy aż 14 możliwościami wyboru prawidłowego ruchu.
C. Goniec. Tak samo jak wcześniej jest też w przypadku gońca. Jeśli jest niebroniony to pobić może go król. W przypadku, gdy broni go inna figura, wówczas sprawdzamy czy możemy go zbić jakąkolwiek figurą (lub pionem). W naszym wypadku goniec zbija gońca, następnie skoczek pobija figurę, a na koniec skoczka "zjada" król. Zostają dwa króle, więc następuje definitywny koniec gry.
I jeszcze zostaje nam sprawdzenie możliwości zasłony. Goniec najdłuższą drogę pokonuje wówczas, gdy atakuje po głównej przekątnej (tutaj czarnopolowa). Ma ona 8 pól, więc można zmieścić na niej 6 pól (zasłony) między gońcem a królem. I odpowiednio broniąc króla przed szachem mogą się na tych polach znaleźć: hetman (f6, g7), skoczki (f6, e5, d4, c3), wieże (d4, c3, c3) i goniec (b2). Tak więc wszystkich opcji zasłony mamy aż 10 sposobów (2+4+3+1). W przypadku gońca atakującego króla to może go zbić tylko wieża (h3), zaś monarcha uciec może na jedno z dwóch białych pól (a2, b1). Po podsumowaniu wszystkich sposobów obrony od szacha (pobicie, ucieczka i zasłona, czyli 1+2+10) otrzymujemy wartość 13. Oznacza to zatem, że mamy aż 13 sposobów na wykonanie prawidłowego ruchu, po którym nasz król nie będzie zagrożony.
D. Skoczek. Jak już pamiętamy z poprzedniej lekcji w wypadku ataku konika na króla odpada jeden sposób obrony od szacha - zasłona. Dlatego zawsze sprawdzamy możliwość pobicia lub odejścia na nieatakowane pole.
W pierwszym przykładzie goniec zbija skoczka albo król odchodzi na dowolne pole (jedno z trzech) a w drugim wieża zbija atakującą figurę lub król przechodzi na dowolne pole w pobliże skoczka (przy okazji go atakując jako, że stanie bezpośrednio obok niego).
E. Pion. Jeśli pion nie jest broniony, wówczas także król może go zbić. W naszym przykładzie może go zbić również goniec, dodatkowo robiąc szacha. Kolejny diagram: widzimy bronionego piona, więc może go zbić jedynie skoczek, ponieważ królowi tego nie wolno zrobić (z uwagi na to, że wszedłby na pole szachowane, a to jest niedozwolone).
W ostatnim omawianym przykładzie widzimy, że czarny król ma do wyboru dwie opcje: albo ucieka na nieatakowane pole lub pozwala wieży pobić piona (król rzecz jasna nie może go zbić, ponieważ jest broniony). Następnie po zbiciu go przez czarną wieżę (która jednocześnie daje szacha) powstaje atak na króla i białą wieżę. Co zatem robią białe? Zbijają szachującą wieżę, którą potem pobijają czarne i znowu zostają dwa gołe króle.
Teraz specjalny (wyjątkowy) sposób obrony od szacha w przypadku piona. Pamiętajmy, że musi to być ruch piona o dwa pola - ponieważ to niezbędny warunek bicia w przelocie (przywilej dotyczy wyłącznie pionów). Od razu przypomnę, że jeśli pion rusza o jedno pole, wówczas bicie w przelocie jest wykluczone (a więc nie można go także brać pod uwagę jako obrona od szacha w ten sposób).
Tak więc czarny pion przechodzi na pole e5 i atakuje króla. Wiemy, że zasłona nie jest możliwa, więc można pobić szachującego piona królem z uwagi na to, że nie jest broniony. A czy jest opcja, aby obronić się od szacha nie wykonując ruchu królem? Można. Właśnie dzięki wykorzystaniu bicia w przelocie. Biały pion bije zatem czarnego w przelocie tak jakby wykonał ruch o jedno pole. I w ten sposób białe obroniły się od szacha! I co ciekawe broniąc się od szacha, same dały jeszcze szacha pionem! Oczywiście znowu król zbija ostatniego piona i mamy dwa gołe króle.
Drugi przykład pokazuje ten sam motyw, ale od strony czarnych. Pion białych przesuwa się w jednym ruchu o dwa pola, a potem pion czarnych pobija go w przelocie i przy okazji jeszcze sam daje szacha białemu królowi. Dalszy scenariusz już znamy (król zbija piona i mamy gołe króle).
----------------------------------------------DODATEK SPECJALNY---------------------------------------------
1. Król NIGDY nie może zaatakować (zaszachować) króla. To już wiemy, ale to król może wykonać ruch, po którym obcy król zostanie zaatakowany. Jest to tak zwany szach z odsłony, a figurą odsłanianą musi być jedna z figur liniowych (hetman, wieża lub goniec). W naszym przykładzie król odchodzi na pole d3, zbijając jednocześnie wieże i odsłania linię wieży, która atakuje króla. Czarny skoczek, który stoi w rogu może zbić wieżę, po czym konia schrupie biały król. W ten oto sposób znowu wszystkie figury zostają usunięte z szachownicy (pamiętajmy, że oba króla zawsze muszą uczestniczyć w grze - od momentu rozpoczęcia partii aż do jej zakończenia).
W poprzednim odcinku była mowa o tym, że dzięki roszadzie (wyłącznie jeśli jest to możliwy i prawidłowy ruch) można dać szacha wieżą (z którą zrobiliśmy ten specjalny ruch). W naszym przykładzie król wykonuje długą roszadę i w ten sposób (wieża) daje szacha. I w ten magiczny sposób zaatakowana została wieża, która w następnym ruchu czarnych zostanie zbita.
A czy można pokazać znacznie bardziej nietypowy przykład wykorzystania ataku za pomocą roszady? Oczywiście, że tak. Zobaczmy pozycję na diagramie. Czarne mają bardzo dużą przewagę. Gdyby białe zdecydowały się wymienić obie wieże (za wieże czarnych), wówczas pozostaje goniec i skoczek, które są w stanie zamatować króla (chociaż wymaga to pewnych umiejętności). Wygląda zatem na to, że białe są w poważnych tarapatach - obie wieże pod atakiem, a do tego dwie figury mniej. Na pomoc przychodzi genialne rozwiązanie - wykonanie krótkiej roszady (zakładamy, że ani król ani wieża nie wykonywały żadnego ruchu). Co teraz? Widać wyraźnie, że drugą linię ucieczki odcina wieża, zaś pierwszą... nasza świeżo "zroszadowana" wieża! Czarne właśnie otrzymały ostateczny cios - szacha mata. To dopiero niezwykła i oryginalna siła ataku za pomocą roszady, prawda?
2. W przypadku gdy jest szach odkryty (rodzaj szacha z odsłony) i jednocześnie szacha dają dwie figury (wtedy jest to tak zwany podwójny szach), wówczas ZAWSZE JEDYNĄ możliwością obrony pozostaje ucieczka (w wyjątkowych wypadkach król uciekając może pobić jedną z figur dającą szacha jeśli jest ona w jego bezpośrednim zasięgu).
Zobaczmy na diagram. Na pionowej linii stoją trzy interesujące nas figury: król czarnych (e8), wieża (e2) oraz goniec (e4). Czy w tej pozycji jest szach? Nie, nie ma. Dlaczego? Z uwagi na to, że goniec przesłania wieżę. Oznacza to, że jeśli goniec odejdzie, wówczas wieża będzie atakowała króla. A czy goniec może odejść na pole z którego także on da szacha? Tak! Są dwa takie pola - g6 oraz c6. W naszym przykładzie goniec idzie na g6, po czym następuje podwójny szach. Natomiast po takim ataku król musi uciekać na nieatakowane pole - są nimi 3 takie pola (f8, d8 i d7).
Kolejny przykład jest bardzo podobny. Jedyną różnicą jest to, że goniec stoi bliżej króla. I znowu może dojść do podwójnego szacha (jest to rodzaj szacha z odsłony). Będzie tak wówczas, gdy goniec przejdzie na jedno z dwóch pól - d7 bądź f7. W tym wypadku, król ma niemal takie same możliwości jak poprzednio. Różnica pole na tym, że uciekając może jeszcze mimochodem pobić gońca (a więc przejść na pole f7).
Warto pamiętać, że do tego typu ataku może dojść także wtedy, gdy pion jest promowany (zamieniany) na figurę. Nie ma znaczenia na jaką figurę zamieniamy piona dopóki zachowujemy oczywisty warunek - nowopowstała figura również daje szacha. Każdy układ dwóch figur może dać takiego szacha poza dwoma skoczkami, dwoma gońcami i dwiema wieżami (i oczywiście dowolną konfiguracją typu król+figura).
Zobaczmy na przykłady. Pion jest o jeden krok od przemiany. Wydaje się, że król czarnych jeszcze chwilę będzie mógł się bronić, gdy tymczasem... pion zamienia się na hetmana, jest broniony przez swojego kolegę, któremu odsłonił linię po której atakuje czarnego króla. Tak więc podwójny szach i jednocześnie mat!
Ekstremalnie rzadkim przypadkiem będzie sytuacja, gdy podwójny szach jest realizowany przez figurę liniową oraz piona. Jest to na tyle wyjątkowa sytuacja, że większość graczy spotyka się z tego typu zagraniem najwyżej kilka razy w życiu (albo i nigdy).
Tak więc na koniec przedstawimy najbardziej zaawansowany a jednocześnie wyjątkowo rzadko spotykany przykład podwójnego szacha, gdy wykonują go figura liniowa oraz pion (w 99,999% przypadków dają go dwie figury). Jest to zarazem odpowiedź na zagadkę (zadanie dla ambitnych) z poprzedniej części i przypadek, który zdarza się w partiach szachowych... ze średnią częstotliwością około 0,001% (czyli mniej więcej raz na 100.000 przypadków). Na marginesie: ciekawe czy któryś z czytelników miał w swojej praktyce szachowej okazję zastosowania tego typu zagrania.
Na diagramie widnieje pozycja, która jak najbardziej może powstać w realnej grze. Czarne mają hetmana, wieżę i piona, zaś białe zamiast wieży i piona - skoczka i dwa piony. Dużym problemem białych jest położenie hetmana - może on tylko przejść na dowolne pole po linii pierwszej. Niemniej po tej linii atakuje czarna wieża, która na domiar złego jest broniona przez hetmana. Białe zatem rozpaczliwie szukają awaryjnego wyjścia z tej sytuacji. Idą swym pionem o dwa pola do przodu i atakują jednocześnie hetmana i króla. Jeśli czarny król odejdzie wówczas białe wygrywają na dwa sposoby - albo hetman zbija wieżę lub pion zbija hetmana. Tak więc to czarne są teraz w ciężkim położeniu. Ratunek jednak przychodzi dzięki dobremu zrozumieniu (i zapamiętaniu) zasad związanych z obroną od szacha poprzez wykorzystanie bicia w przelocie. Czarne pobijają piona "w locie" po czym dają podwójnego szacha. A jak już wielokrotnie mówiliśmy - po takim szachu musimy uciekać królem. W następnym ruchu białe muszą odejść królem, po czym wieża zbija hetmana i czarne łatwo wygrywają.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam głęboką nadzieję i zarazem mocno wierzę w to, że tym razem w pełni udało mi się wyjaśnić wszelkie możliwości zaistnienia szacha oraz możliwości obrony przed nim. Warto podkreślić, iż dokładne przestudiowanie i zrozumienie przykładów pozwoli na postrzeganie gry w możliwie największym zakresie. Kolejne kroki szachowego wtajemniczenia są bowiem dużo trudniejsze. Głównie opierają się bowiem na tym, aby stopniowo uczyć się wybierania (najlepszych) ruchów - na podstawie ich oceniania, porównywania oraz uzasadniania. Podkreślę wyraźnie, że to właśnie dzięki wykonywaniu tego rodzaju umysłowej pracy mamy szansę rozwijać intelektualny potencjał - zarówno swój jak i naszych podopiecznych (dzieci bądź uczniów).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz