poniedziałek, 6 lutego 2012

Blog szachowy - nasz mały wspólny sukces: 20.000 odsłon

Wczoraj, 5 lutego 2012 roku, o godzinie 22:00 zanotowałem 20.000 odsłonę mojego bloga. Teraz kilka słów na temat tego co to dla mnie znaczy.

1. Ciesze się, że w ciągu tak (relatywnie) krótkiego czasu udało się tyle razy odwiedzić mój szachowy kącik. Blog w obecnym (dla niektórych "przyzwoitym") kształcie jest dopiero od około 22-24 miesięcy.

2. Z moich oszacowań wynika, że stale (regularnie) odwiedza go około 10-12 osób. Może nie jest to liczba duża, ale na pewno nie są to osoby przypadkowe. Wierzę, że znajdują tutaj to czego szukają i oczekują.

3. Dzięki temu blogowi mogę się dzielić swoją pasją oraz tym co mam do przekazania na temat szachów. Na tyle ile jestem w stanie staram się dawać to co uważam za ciekawe i ważne.

4. Staram się, aby podejmowane przeze mnie tematy skłaniały do myślenia, czasem nawet prowokowały. Nie chcę dawać ludziom gotowców, bo wiem, że nie tędy droga. Zależy mi na tym, aby moja praca była dla Was inspiracją ku temu, abyście inaczej zobaczyli na szachy, na pewne problemy, pomysły, rozwiązania. Słowem: chcę zachęcać, wspierać, inspirować oraz pobudzać do działania.

5. Co jakiś czas dostaje ważne informacje zwrotne na temat bloga i jego zawartości - jest kilka osób, którym się podoba to co robię. Ba! Są nawet osoby, które uważają, że to dla nich ważne źródło informacji, ciekawostek czy też odprężenia (przykładowo po ciężkim dniu lub wysiłku).

6. Jest kilka osób, które mnie wspierają oraz pobudzają (oraz inspirują) do działania. Dzięki pomocy wielu różnych osób (często tych w ogóle nie związanych z szachami) mam możliwość dzielenia się z Wami tym wszystkim co możecie znaleźć na blogu. W tym miejscu dziękuję wszystkim osobom, które w jakikolwiek sposób przyczyniają się do tego, że mogę robić to co kocham.

7. I na koniec: tak, jestem pasjonatem, wariatem czy maniakiem szachów. Dokładniej rzecz biorąc staram się wykorzystywać to wspaniałe narzędzie jakim są szachy do pomagania innym w rozwoju, w stawaniu się kimś lepszym, w kształtowaniu charakteru, myślenia, decydowania czy planowania oraz oceniania. Chcę wyraźnie podkreślić, że szachów nie traktuję w kategoriach "zwykłej gry", lecz przede wszystkim jako narzędzie mogące być bardzo ważnym elementem w procesie rozwijania charakteru i polepszania cech, które przydają się w życiu. Na ile mi się to udaje to już pozostawiam Wam do oceny.

8. Od niecałych 2 tygodni udało mi się znaleźć techniczną możliwość, aby publikować różne artykuły na tematy szachowe w postaci plików PDF - do ściągnięcia i przeczytania (na ekranie lub wydrukowane) na stronie obok: http://beginnerchessimprovement.weebly.com


Nie wiem jak długo będę żył, nie wiem jak długo będę miał okazję prowadzić dalej bloga i dzielić się swoją pasją. Jedno jednak wiem na pewno: bez kilku kluczowych osób w moim życiu na pewno nigdy bym nie był w stanie dzielić się z wami tym co tutaj widzicie i możecie wykorzystywać.

Dlatego dziękuję wszystkim osobom, które pomagają mi w tym, abym nie tylko przeżył, ale także abym w końcu mógł żyć godnie. Nie jest to łatwe, ale na pewno warte starań - podobnie jak walka na szachownicy z silniejszym przeciwnikiem: nie chodzi o sam wynik, lecz o proces dzięki któremu dajemy z siebie wszystko!




Na koniec dodam, że od dobrych 10 lat marzyłem o tym, abym mógł dzielić się z innymi swoją wiedzą, doświadczeniem oraz umiejętnościami. Obecnie mam ku temu możliwość co mnie szalenie cieszy i sprawia wielką radość. Chcę, aby także wam szachy dawały wiele radości, pomagały w podejmowaniu decyzji, ocenianiu różnych procesów, sytuacji i zachowań oraz sprawiały, że każda chwila spędzona w towarzystwie szachów będzie dla was rozwijająca i pomagała stawać się lepszym człowiekiem. Korzyści z szachów są bowiem naprawdę mało doceniane! Chciałbym dożyć dnia, aby także u nas była na tyle wysoka świadomość społeczna, by używać tego narzędzia w procesie rozwoju - zwłaszcza, że jest ono jednym z najlepszych jak też najtańszych. Dziękuję! :)

6 komentarzy:

  1. Najważniejsze to robić to, co się kocha, także jeśli spełniasz się w tym co robisz + ktoś jeszcze wyciąga z tego jakieś profity to tylko się cieszyć. Życzę kolejnych 20 000 wyświetleń :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Władasz w to duzo serca i już za to słowa uznania sie należą.
    Co do wariatów - każdy z nas ma jakiegos bzika - my akurat bzika szachowego :)
    Ale dobrze nam z tym - a to najwazniejsze :)\
    Życzymy kolejnych 10 lat i jeszcze 10 itd otd :)
    PS. to pisoł hajdzik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na koniec dodam, że od dobrych 10 lat marzyłem o tym, abym mógł dzielić się z innymi swoją wiedzą, doświadczeniem oraz umiejętnościami.

    Vivat ! Sto lat niech zyje nam!!!
    PS . ciekawe tez jak wypadnie blog w konkursie Blog Roku 2011 ? chyba juz nie za dlugo beda wyniki !

    mol

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje za życzenia :). Wszystkie 3 osoby powyżej dostają ode mnie drobny upominek za komentarze. Miejmy nadzieje, ze kolejne tematy beda rownie ciekawe i przy okazji bedziemy mieli swietna zabawe i radosc z odkrywania szachow :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje za życzenia :). Wszystkie 3 osoby powyżej dostają ode mnie drobny upominek za komentarze. Miejmy nadzieje, ze kolejne tematy beda rownie ciekawe i przy okazji bedziemy mieli swietna zabawe i radosc z odkrywania szachow :).

    no tak ale prof nic nie wspomniał, że upominkiem tym bedzie (może być) interesująca ksiązka (niekoniecznie szachowa) ale za to z osobista dedykacją....!

    Jesli chodzi o bloga to uwazam że jest tu duża różnorodnośc artykułow ukazujacych szachy od róznej strony (stron) i to jest bardzo cenne, a dodatkowo zahacza sie tu o inne powazne dyscypliny (matematyka, psychologia) i t p.
    Brawo!

    mol

    OdpowiedzUsuń
  6. Upominek miał być małą niespodzianką :). Dla najbardziej zasłużonych i wspierających mnie oraz twórczość na blogu... dostał się i autograf i dedykacja.

    Cieszy to, że są osoby, którym się to podoba i na bieżąco czytują, komentują i dopingują. Będziemy się starali, aby na blogu były naprawdę ciekawe i różnorodne tematy - wszystko związane z szachami, ale w możliwie jak najbardziej ciekawej formie i niespodziewanej treści :).

    W takim tempie być może już 1 stycznia 2013 będziemy świętowali 40.000 odsłon, więc lepiej już się powoli przygotowywać do imprezy ;). Z pewnością osoby, które regularnie czytują bloga będą do tego czasu miały możliwość zapoznania się z kilkudziesięcioma wpisami i artykułami :).

    Dziękuje za kolejny komentarz i docenienie pracy.

    OdpowiedzUsuń