Jak zapewne niektórzy wiedzą... mistrz świata Emanuel Lasker (który panował na tronie aż 28 lat!) wiele razy miał okazję grywać w szachy w genialnym fizykiem - Albertem Einsteinem.
Lasker twierdził, że w ciągu 100 (niektóre źródła podają, że 200) godzin jest w stanie z kompletnego amatora zrobić gracza, z który mistrz nie będzie w stanie wygrywać dając większe fory niż pion. Wielu twierdzi, że obecnie odpowiadałoby to poziomowi 2 lub 1 kategorii. Dodatkowo podkreślał także, że teoria szachowa dość mocno ruszyła, lecz nasze metody nauczania szachów - podobnie jak i fizyki - są bardzo nieefektywne (przy czym fizyka ponoć jest jeszcze bardziej "w piwnicy" i efektywność jej nauczania jest jeszcze mniejsza!).
Niestety muszę się z tym zgodzić, chociaż w ciągu ostatnich 10 lat widać poprawę - coraz więcj pojawia się prac poświęconych metodyce nauczania (podawania) szachów jak też różne programy nauczania. Warto także podkreślić nowoczesne narzędzie, które są dostępne dla coraz szerszej rzeszy szachistów - komputery, silniki szachowe (analizujące i grające), bazy danych (wiele milionów partii), bazy końcowek, książki elektroniczne, książki debiutowe i temu podobne. Problemem jednak jest ich efektywne wykorzystywanie - wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste.
Należy żywić nadzieję, że kiedyś doczekamy się grupy naukowców, którzy opracują i przetestują uniwersalny program (wraz z metodyką) nauczania szachów - wraz z wnioskami i warunkami dotyczącymi optymalnego podawania szachów i treningu. Zanim to jednak nastąpi chciałbym się podzielić jednym z najlepszych obrazów jakie ostatnio miałem okazje zobaczyć. Jest on o tyle ciekawy, że nie tylko przedstawia geniusza, lecz także brutalną prawdę, której wielu (nauczycieli) unika... jak też bardzo się jej obawia! Niestety trzeba przyznać, że również i ja mam bardzo często ogromne problemy, aby coś naprawdę prosto objaśnić - nawet jeśli wydaje mi się, że wiem o co chodzi, to tak naprawdę hasło Alberta Einsteina pozostaje zaskakująco... aktualne!
Lasker twierdził, że w ciągu 100 (niektóre źródła podają, że 200) godzin jest w stanie z kompletnego amatora zrobić gracza, z który mistrz nie będzie w stanie wygrywać dając większe fory niż pion. Wielu twierdzi, że obecnie odpowiadałoby to poziomowi 2 lub 1 kategorii. Dodatkowo podkreślał także, że teoria szachowa dość mocno ruszyła, lecz nasze metody nauczania szachów - podobnie jak i fizyki - są bardzo nieefektywne (przy czym fizyka ponoć jest jeszcze bardziej "w piwnicy" i efektywność jej nauczania jest jeszcze mniejsza!).
Niestety muszę się z tym zgodzić, chociaż w ciągu ostatnich 10 lat widać poprawę - coraz więcj pojawia się prac poświęconych metodyce nauczania (podawania) szachów jak też różne programy nauczania. Warto także podkreślić nowoczesne narzędzie, które są dostępne dla coraz szerszej rzeszy szachistów - komputery, silniki szachowe (analizujące i grające), bazy danych (wiele milionów partii), bazy końcowek, książki elektroniczne, książki debiutowe i temu podobne. Problemem jednak jest ich efektywne wykorzystywanie - wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste.
Należy żywić nadzieję, że kiedyś doczekamy się grupy naukowców, którzy opracują i przetestują uniwersalny program (wraz z metodyką) nauczania szachów - wraz z wnioskami i warunkami dotyczącymi optymalnego podawania szachów i treningu. Zanim to jednak nastąpi chciałbym się podzielić jednym z najlepszych obrazów jakie ostatnio miałem okazje zobaczyć. Jest on o tyle ciekawy, że nie tylko przedstawia geniusza, lecz także brutalną prawdę, której wielu (nauczycieli) unika... jak też bardzo się jej obawia! Niestety trzeba przyznać, że również i ja mam bardzo często ogromne problemy, aby coś naprawdę prosto objaśnić - nawet jeśli wydaje mi się, że wiem o co chodzi, to tak naprawdę hasło Alberta Einsteina pozostaje zaskakująco... aktualne!
Jeśli czegoś nie potrafisz wyjaśnić w prosty sposób, oznacza to, że tak naprawdę nie rozumiesz tego dostatecznie dobrze - Albert Einstein (jeden z najwybitniejszych fizyków wszechczasów)
Jak zapewne niektórzy wiedzą... mistrz świata Emanuel Lasker (który panował na tronie aż 28 lat!) wiele razy miał okazję grywać w szachy w genialnym fizykiem - Albertem Einsteinem.
OdpowiedzUsuńto jest ciekawe, ale czy Albert czasem wygrywał, wzglednie remisował....? czy coś moze wiadomo na ten temat ?
mol
Jeśli czegoś nie potrafisz wyjaśnić w prosty sposób, oznacza to, że tak naprawdę nie rozumiesz tego dostatecznie dobrze - Albert Einstein (jeden z najwybitniejszych fizyków wszechczasów)
OdpowiedzUsuńwspaniale !!!
Z ciekawszych cytatow mozna dac ten jeszcze:
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
mol
Tak. Znakomite cytaty podesłane przez kolegę mola: zwłaszcza ten o wyboraźni.
OdpowiedzUsuńNatomiast odnośnie wyników partii Einsteina z Laskerem to nie mam dojścia do takich informacji. Tak sobie myślę, że Albert bardziej wyobrażał sobie co się może stać, a Emanuel stawiał mata na szachownicy, który jest bardziej realny niż wyobrażony ;).
Pozdrawiam