Przygotowanie do turnieju powinno być oparte o cele jakie sobie stawia dany zawodnik oraz od jego możliwości i pracy, którą wykonał. Jeśli zawodnik nie ma żadnej kategorii to zrobienie III kategorii w pierwszym poważniejszym turnieju (partie minimum 60minut na zawodnika, zapis obowiązkowy, kilka dni turniej, itp.) będzie wymagało bardzo dobrego przygotowania. Ważne jest przy tym zrozumienie, że nie chodzi wyłącznie o przygotowanie szachowe (duże ogranie, przerobienie wielu zadań, ustalenie granych debiutów, itp.), lecz także przygotowanie pozaszachowe. Mowa o przygotowaniu kondycyjnym (fizycznym) oraz psychicznym (podejście do partii, porażek, sukcesów, motywacja, zarządzanie własnym zasobem energii, itd.).
Jeśli zawodnik chce uzyskać III kategorię to należy najpierw znaleźć odpowiedni turniej w którym będzie to możliwe (spis turniejów można znaleźć na stronie internetowej „chessarbiter”). Najlepiej, aby grupa w której będzie walczył składała się z zawodników, którzy mają poziom nie większy niż II kategoria (1800 ranking), gdyż wtedy będzie największa szansa, aby relatywnie najmniejszym nakładem sił uzyskać zakładany cel (czyli III kategorię). Pamiętać trzeba także, że zawodnik musi zdobyć co najmniej 30% możliwych punktów w danym turnieju (a więc przynajmniej 3 punkty z 9 rund). Idealnie jest tak ustawić zawodnika, aby pokazał wszystko na co go stać w danym turnieju. Powinien to być uzyskany wynik w granicach 50-70% w zależności od możliwości zawodnika i siły graczy w grupie.
Jeśli zawodnik chce uzyskać III kategorię to należy najpierw znaleźć odpowiedni turniej w którym będzie to możliwe (spis turniejów można znaleźć na stronie internetowej „chessarbiter”). Najlepiej, aby grupa w której będzie walczył składała się z zawodników, którzy mają poziom nie większy niż II kategoria (1800 ranking), gdyż wtedy będzie największa szansa, aby relatywnie najmniejszym nakładem sił uzyskać zakładany cel (czyli III kategorię). Pamiętać trzeba także, że zawodnik musi zdobyć co najmniej 30% możliwych punktów w danym turnieju (a więc przynajmniej 3 punkty z 9 rund). Idealnie jest tak ustawić zawodnika, aby pokazał wszystko na co go stać w danym turnieju. Powinien to być uzyskany wynik w granicach 50-70% w zależności od możliwości zawodnika i siły graczy w grupie.
Jeśli grupa składa się z zawodników od 1000 do 1600 (czyli bk, V, IV i III kategorie) to zawodnik musi mieć świadomość, że będzie miał okazję zmierzyć się z najsilniejszymi, czyli graczami z rankingiem 1600. Przy tym pamiętać należy, iż przy końcowym wyliczaniu rankingu bierze się pod uwagę średni ranking przeciwników oraz sumę zdobytych punktów (z gry). Dlatego jeśli to możliwe to należy „trafiać” na zawodników, którzy mają jak najwyższy ranking i przy okazji nie grają tak silno jak powinni. Bez względu jednak na te warunki zawodnik powinien do KAŻDEJ partii podchodzić maksymalnie zmobilizowany do tego, aby wygrać. Jeśli natomiast zawodnik nie wierzy w możliwość wygranej, to koniecznym jest takie uświadomienie go, aby zrozumiał, że przegrana PO WALCE z silniejszym graczem jest niezbędnym elementem na drodze jego szachowego rozwoju. Bez tego nie sposób, aby stał się on silnym zawodnikiem – jeśli nie będzie rywalizował (i wygrywał) z co najmniej równymi sobie oraz silniejszymi.
Na koniec warto dodać, że co najmniej tydzień przed rozpoczęciem turnieju należy ograniczyć szachy (zwłaszcza treningu) do absolutnego minimum. Wiąże się to głównie z tym, aby zawodnik czuł „głód gry”, a nie był przetrenowany. Jeśli wcześniej wykonał odpowiednią pracę (np. zrealizował program szkolenia na III kategorię) to teraz będzie okazja, aby sprawdzić czy już gra z siłą danej kategorii czy też jeszcze konieczne jest wyeliminowanie błędów (to uzyskamy dzięki analizie partii rozegranych w turnieju). W zależności od ilości dostępnego czasu zawodnik powinien do turnieju przygotowywać się co najmniej około 3-4 miesięcy po około 3-4 godziny dziennie (niekiedy wystarczą 2 miesiące, ale musi to być wówczas bardzo intensywna praca, po nawet 6-7 godzin dziennie).
Na koniec warto dodać, że co najmniej tydzień przed rozpoczęciem turnieju należy ograniczyć szachy (zwłaszcza treningu) do absolutnego minimum. Wiąże się to głównie z tym, aby zawodnik czuł „głód gry”, a nie był przetrenowany. Jeśli wcześniej wykonał odpowiednią pracę (np. zrealizował program szkolenia na III kategorię) to teraz będzie okazja, aby sprawdzić czy już gra z siłą danej kategorii czy też jeszcze konieczne jest wyeliminowanie błędów (to uzyskamy dzięki analizie partii rozegranych w turnieju). W zależności od ilości dostępnego czasu zawodnik powinien do turnieju przygotowywać się co najmniej około 3-4 miesięcy po około 3-4 godziny dziennie (niekiedy wystarczą 2 miesiące, ale musi to być wówczas bardzo intensywna praca, po nawet 6-7 godzin dziennie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz