Zastanówmy się w jaki sposób należy się przestawiać w czasie gry – czyli dlaczego należy w kluczowych momentach zatrzymać się i solidnie pomyśleć. Nie jest to ani łatwe ani bezbolesne, niemniej warto zobaczyć jakie są możliwości ratunku w pozycjach niewygodnych, trudnych i bardzo trudnych. Poniżej rozpatrzę sytuacje związane ze stratą materialną w każdej z faz gry. Mam na myśli najczęściej spotykaną stratę: piona, jakości i lekkiej figury. Straty większego kalibru nie mają dla mnie twórczej wartości, dlatego ich nie rozważam.
Załóżmy kilka najbardziej popularnych scenariuszy:
SCENARIUSZ 1 (strata piona):
a) Rozgrywasz debiut i tracisz piona. Co wtedy?
b) Rozgrywasz grę środkową i tracisz piona. Co wtedy?
c) Rozgrywasz grę końcową i tracisz piona. Co wtedy?
1a) oceń czy jest to istotny pion (centralny) czy też niekoniecznie. Staraj się nie upraszczać pozycji na siłę i graj normalnie – nie zbyt pasywnie, ale też bez szarżowania. Pamiętaj, że strata piona nie musi być jeszcze kluczowa dopóki nie dopuścisz do dalszych strat albo też przejdziesz do końcówki pionowej, która jest przegrana dla ciebie.
1b) w zależności od tego jakie figury pozostały na szachownicy – zwolnij nieco i spróbuj ocenić pozycję na nowo. Tym razem bliżej przyjrzyj się możliwości przejścia do końcówki w której szanse na remis (bez piona) są największe. Uważaj na to, aby przeciwnik nie zrobił wolniaka, bo będziesz musiał stale się o niego martwić. Jeśli doszło do tego, to szukaj kontry – nawet jeśli będzie to związane z pewnym ryzykiem.
1c) oceń pozostały materiał na szachownicy – jeśli masz możliwość to wymieniaj jak najwięcej pionów. Szukaj końcówek, które dadzą ci realne szanse na remis. Uważaj na forsowne przejścia do przegranej pionkówki!
SCENARIUSZ 2 (strata jakości):
a) Rozgrywasz debiut i tracisz jakość. Co wtedy?
b) Rozgrywasz grę środkową i tracisz jakość. Co wtedy?
c) Rozgrywasz grę końcową i tracisz jakość. Co wtedy?
2a) staraj się nie wymieniać ciężkich figur, a w szczególności hetmana. Pomimo tego, że jest to strata większa niż piona, to jeśli odpowiednio pozamykasz pozycję oraz zablokujesz możliwości wymian figur, to spokojnie można to zremisować. Na pewno trzeba na chłodno opracować nowy plan gry i stopniowo próbować wymieniać piony (nie na siłę, ale jeśli jest okazja to jak najbardziej). Przy okazji pamiętaj także, żeby poszukiwać kontry.
2b) to samo co powyżej, lecz przy okazji poszukuj aktywnie końcówek, w których nie będzie możliwe zrealizowanie przewagi jakości. Nie dopuszczaj do stworzenia przez przeciwnika wolniaka, bo będziesz bardziej sparaliżowany. W miarę możliwości wymieniaj jak najwięcej pionów!
2c) to samo co powyżej, a dodatkowo koniecznie staraj się szukać możliwości przejścia do końcówki, w której realizacja przewagi jakości będzie dość trudna. Zwykle pomaga to, aby wyczyścić (wymienić) pionki na jednym skrzydle, a potem na drugim powinieneś być w stanie stawić solidny opór.
SCENARIUSZ 3 (strata lekkiej figury - gońca lub skoczka):
a) Rozgrywasz debiut i tracisz lekką figurę. Co wtedy?
b) Rozgrywasz grę środkową i tracisz lekką figurę. Co wtedy?
c) Rozgrywasz grę końcową i tracisz lekką figurę. Co wtedy?
3a) Nie myśl co zrobiłeś źle (na to będzie czas po partii!), lecz oceń pozycję na nowo i szukaj końcówki w której będzie możliwy remis (oceń łańcuch pionowy swój i przeciwnika jak też zobacz czy posiada oba gońce). Na pewno warto powoli zmierzać do końcówki typu K+G na K, lub K+S na K, czy też wreszcie K+G+p (bandowy) na K. Z ciekawszych końcówek polecam także zostawienie K+G+S (na K lub K+S), bo są to końcówki, które nie wszyscy (myślę o graczach <1800) potrafią zrealizować – zwłaszcza jak zużyli trochę energii i mają niezbyt dużo czasu. Jeśli to konieczne to poświęć na plan 15, 20 czy 30 minut. To kluczowy (krytyczny) moment, więc jeśli nie wnikniesz w pozycję głęboko… to cie przeciwnik lekko wypunktuje.
3b) to samo co wyżej + do tego zobacz czy masz możliwość zaatakowania króla lub zamknięcia pozycji. Jeśli możesz to nie wymieniaj hetmana i ciężkich figur.
3c) jeśli nadal żyjesz, to poszukuj możliwości poświęcenia wymienienia ostatnich pionków czy też poświęcenia figury w celu uzyskaniu teoretycznego remisu (np. K+2S na K, K+G+p na K, itp.). Absolutnie unikaj pozostania bez figury – samym królem nie dasz rady nic sensownego zdziałać.
Jeśli stracisz więcej niż lekką figurę, to jedyną radą jest maksymalne komplikowanie pozycji, nie wymienianie figur (a już absolutnie nie wolno hetmana!) oraz stałe poszukiwanie ataku na króla i odcinanie figur przeciwnika. Staraj się „po cichu” uaktywniać swoje figury stale mając na myśli zaatakowanie przeciwnika wszystkim co tylko posiadasz. Przykładowy manerw to Wa8-a6 i potem (dopiero gdy będzie to konieczne) zagranie Wg6 z atakiem na g2 (albo Wh6 z atakiem na h2). Pamiętaj, że przy poważniejszych przeciwnikach (1800+) strata lekkiej figury bez rekompensaty (materialnej, czasowej, psychologicznej) powinna być decydująca. Tak więc mając obiektywnie przeganą pozycję… szukasz maksymalnych możliwości utrudnienia przeciwnikowi jego zadania.
Powyższe rady nie są „złotymi radami”, lecz sugestiami do przemyślenia oraz zaadoptowania na swoje potrzeby. Ja się nimi często kieruję i zwykle mi bardzo pomagają (mówię o partiach z przeciwnikami do 1900: oczywiście im większa strata tym trudniej wybronić remis z silniejszym zawodnikiem). Nie do końca rozumiem poddawania partii w momencie straty jakości lub lekkiej figury - według mnie dopóki nie jest się przekonanym, że wszelkie sposoby na zremisowanie nie będą możliwe, tak długo należy próbować - do logicznego zakończenia partii. Oczywiście im silniejszy zawodnik tym wcześniej zobaczy pozycję przegraną, ale jednocześnie będzie zacieklej walczył o remis!
Załóżmy kilka najbardziej popularnych scenariuszy:
SCENARIUSZ 1 (strata piona):
a) Rozgrywasz debiut i tracisz piona. Co wtedy?
b) Rozgrywasz grę środkową i tracisz piona. Co wtedy?
c) Rozgrywasz grę końcową i tracisz piona. Co wtedy?
1a) oceń czy jest to istotny pion (centralny) czy też niekoniecznie. Staraj się nie upraszczać pozycji na siłę i graj normalnie – nie zbyt pasywnie, ale też bez szarżowania. Pamiętaj, że strata piona nie musi być jeszcze kluczowa dopóki nie dopuścisz do dalszych strat albo też przejdziesz do końcówki pionowej, która jest przegrana dla ciebie.
1b) w zależności od tego jakie figury pozostały na szachownicy – zwolnij nieco i spróbuj ocenić pozycję na nowo. Tym razem bliżej przyjrzyj się możliwości przejścia do końcówki w której szanse na remis (bez piona) są największe. Uważaj na to, aby przeciwnik nie zrobił wolniaka, bo będziesz musiał stale się o niego martwić. Jeśli doszło do tego, to szukaj kontry – nawet jeśli będzie to związane z pewnym ryzykiem.
1c) oceń pozostały materiał na szachownicy – jeśli masz możliwość to wymieniaj jak najwięcej pionów. Szukaj końcówek, które dadzą ci realne szanse na remis. Uważaj na forsowne przejścia do przegranej pionkówki!
SCENARIUSZ 2 (strata jakości):
a) Rozgrywasz debiut i tracisz jakość. Co wtedy?
b) Rozgrywasz grę środkową i tracisz jakość. Co wtedy?
c) Rozgrywasz grę końcową i tracisz jakość. Co wtedy?
2a) staraj się nie wymieniać ciężkich figur, a w szczególności hetmana. Pomimo tego, że jest to strata większa niż piona, to jeśli odpowiednio pozamykasz pozycję oraz zablokujesz możliwości wymian figur, to spokojnie można to zremisować. Na pewno trzeba na chłodno opracować nowy plan gry i stopniowo próbować wymieniać piony (nie na siłę, ale jeśli jest okazja to jak najbardziej). Przy okazji pamiętaj także, żeby poszukiwać kontry.
2b) to samo co powyżej, lecz przy okazji poszukuj aktywnie końcówek, w których nie będzie możliwe zrealizowanie przewagi jakości. Nie dopuszczaj do stworzenia przez przeciwnika wolniaka, bo będziesz bardziej sparaliżowany. W miarę możliwości wymieniaj jak najwięcej pionów!
2c) to samo co powyżej, a dodatkowo koniecznie staraj się szukać możliwości przejścia do końcówki, w której realizacja przewagi jakości będzie dość trudna. Zwykle pomaga to, aby wyczyścić (wymienić) pionki na jednym skrzydle, a potem na drugim powinieneś być w stanie stawić solidny opór.
SCENARIUSZ 3 (strata lekkiej figury - gońca lub skoczka):
a) Rozgrywasz debiut i tracisz lekką figurę. Co wtedy?
b) Rozgrywasz grę środkową i tracisz lekką figurę. Co wtedy?
c) Rozgrywasz grę końcową i tracisz lekką figurę. Co wtedy?
3a) Nie myśl co zrobiłeś źle (na to będzie czas po partii!), lecz oceń pozycję na nowo i szukaj końcówki w której będzie możliwy remis (oceń łańcuch pionowy swój i przeciwnika jak też zobacz czy posiada oba gońce). Na pewno warto powoli zmierzać do końcówki typu K+G na K, lub K+S na K, czy też wreszcie K+G+p (bandowy) na K. Z ciekawszych końcówek polecam także zostawienie K+G+S (na K lub K+S), bo są to końcówki, które nie wszyscy (myślę o graczach <1800) potrafią zrealizować – zwłaszcza jak zużyli trochę energii i mają niezbyt dużo czasu. Jeśli to konieczne to poświęć na plan 15, 20 czy 30 minut. To kluczowy (krytyczny) moment, więc jeśli nie wnikniesz w pozycję głęboko… to cie przeciwnik lekko wypunktuje.
3b) to samo co wyżej + do tego zobacz czy masz możliwość zaatakowania króla lub zamknięcia pozycji. Jeśli możesz to nie wymieniaj hetmana i ciężkich figur.
3c) jeśli nadal żyjesz, to poszukuj możliwości poświęcenia wymienienia ostatnich pionków czy też poświęcenia figury w celu uzyskaniu teoretycznego remisu (np. K+2S na K, K+G+p na K, itp.). Absolutnie unikaj pozostania bez figury – samym królem nie dasz rady nic sensownego zdziałać.
Jeśli stracisz więcej niż lekką figurę, to jedyną radą jest maksymalne komplikowanie pozycji, nie wymienianie figur (a już absolutnie nie wolno hetmana!) oraz stałe poszukiwanie ataku na króla i odcinanie figur przeciwnika. Staraj się „po cichu” uaktywniać swoje figury stale mając na myśli zaatakowanie przeciwnika wszystkim co tylko posiadasz. Przykładowy manerw to Wa8-a6 i potem (dopiero gdy będzie to konieczne) zagranie Wg6 z atakiem na g2 (albo Wh6 z atakiem na h2). Pamiętaj, że przy poważniejszych przeciwnikach (1800+) strata lekkiej figury bez rekompensaty (materialnej, czasowej, psychologicznej) powinna być decydująca. Tak więc mając obiektywnie przeganą pozycję… szukasz maksymalnych możliwości utrudnienia przeciwnikowi jego zadania.
Powyższe rady nie są „złotymi radami”, lecz sugestiami do przemyślenia oraz zaadoptowania na swoje potrzeby. Ja się nimi często kieruję i zwykle mi bardzo pomagają (mówię o partiach z przeciwnikami do 1900: oczywiście im większa strata tym trudniej wybronić remis z silniejszym zawodnikiem). Nie do końca rozumiem poddawania partii w momencie straty jakości lub lekkiej figury - według mnie dopóki nie jest się przekonanym, że wszelkie sposoby na zremisowanie nie będą możliwe, tak długo należy próbować - do logicznego zakończenia partii. Oczywiście im silniejszy zawodnik tym wcześniej zobaczy pozycję przegraną, ale jednocześnie będzie zacieklej walczył o remis!
Powyżej obrazek przedstawiający układy o których mowa w tekście: (od lewej do prawej)
1) 2G na G (remis), 2) gołe 2S (remis), 3) G+S (duża szansa na remis - jeśli przeciwnik nie zna sposobu w jaki się matuje), 4a) strata jakości u czarnych (W na S), 4b) strata jakości u białych (W na G), 5) W+G na W - remis przy umiejętnej obronie; 6) pion mniej w końcówce pionowej - remis przy umiejętnej obronie. Warto dodać, że to podstawowe pozycje, które powinny skłonić do przemyślenia tematu i być może zajrzenia do końcówek - szczególnie w tym miejscu pozdrawiam kolegę Voslaka (Pawła). Kto wie? Być może ten oto artykuł będzie dla niego inspiracją, aby odkurzył książkę o końcówkach? :)
1) 2G na G (remis), 2) gołe 2S (remis), 3) G+S (duża szansa na remis - jeśli przeciwnik nie zna sposobu w jaki się matuje), 4a) strata jakości u czarnych (W na S), 4b) strata jakości u białych (W na G), 5) W+G na W - remis przy umiejętnej obronie; 6) pion mniej w końcówce pionowej - remis przy umiejętnej obronie. Warto dodać, że to podstawowe pozycje, które powinny skłonić do przemyślenia tematu i być może zajrzenia do końcówek - szczególnie w tym miejscu pozdrawiam kolegę Voslaka (Pawła). Kto wie? Być może ten oto artykuł będzie dla niego inspiracją, aby odkurzył książkę o końcówkach? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz