piątek, 28 listopada 2014

Nauka szachów na podstawie komentowanych partii (1)

Prezentuję kolejny wątek, który może zaciekawić szachowych amatorów. Będę starał się w nim wyjaśniać na czym polega nauka z wykorzystaniem komentowanych partii granych przez silnych zawodników.

Na początku zastanówmy się z czym to się je: o co chodzi z nauką szachów na podstawie partii komentowanych? Moim zdaniem dobrze skomentowane partie powinny spełniać takie warunki jak:

1. Wyjaśniają KAŻDĄ fazę gry i jej znaczenie.
2. Wyjaśniają KAŻDĄ kluczową pozycję i jej wpływ na dalszy przebieg rozgrywki.
3. Wyjaśniają WSZYSTKIE istotne elementy i ich znaczenie dla oceny pozycji.
4. Wyjaśniają WSZYSTKIE istotne warianty, które nie wystąpiły w partii, lecz są warte uwagi.
5. Wyjaśniają WSZYSTKIE plany gry, które trzeba brać pod uwagę.
6. Wyjaśniają WSZYSTKIE powyższe punkty i pokazują różnice między nimi jak też ich znaczenie w procesie gry.


Jakiego rodzaju partii komentowanych należy poszukiwać na początkowym etapie nauki? Otóż im niższy poziom szachowy tym łatwiejsze partie trzeba przerabiać. Zwykle do poziomu 1400 (4 kategoria) dobre szkoleniowo są partie do 12-16 ruchów, które kończą się albo matem albo dość duża przewagą jednej ze stron. Dlaczego akurat takie? Przede wszystkim z uwagi na to, że są one bardzo łatwe do zrozumienia, gdyż błędy są proste, ataki dość dynamiczne i bardzo często gra (tzn. rodzaj błędów) jest podobna do tej, z którą spotykamy się na danym poziomie. Do tego dobre są książki, które należą do kategorii: zbiory partii komentowanych czy też książki poświęcone turniejom. Ponadto warto podkreślić, że im starsze partie, tym większe błędy można spotkać. Na takich bardzo jaskrawo widać plany ataku oraz słabą obronę strony przegrywającej partię. Im świeższe (bardziej współczesne) partie - przy okazji rozgrywane przez silnych zawodników, tym wyższą klasą gry i jej zrozumieniem musimy dysponować, aby jak najwięcej można było się nauczyć.

A co jeśli chodzi o dzieci? (zwłaszcza te w wieku od lat 5 do 9). W takim wypadku dobrze jest odpowiednio dobierać partie, tak aby stopień trudności był na takim poziomie, aby nasi odbiorcy byli w stanie jak najwięcej przyswoić sobie z wykładu. Dobrze jest także, aby dawać dzieciom możliwość zarówno zgadywania (testowania) ruchów (za obie strony) jak i możliwości wygrywania materiału czy matowania (w bocznych wariantach bądź w całej partii). W ten sposób dzieci dużo szybciej przyswajają informacje dotyczące istotnych zasad dzięki którym ich partie będą coraz bardziej podobne do tych mistrzowskich.

I na koniec: najtrudniejsza sprawa. Im młodsze dziecko i im niższy poziom zrozumienia szachowego, tym bardziej trzeba się starać, aby dziecko zobaczyło najbardziej istotne elementy i samodzielnie potrafiło poszukiwać odpowiedzi na pytania, które stawia ono samo jak i szachowy nauczyciel. Dobrze jest w tym celu sprawdzać różne proste elementy, które dziecko już ma w miarę dobrze opanowane jak też używać odpowiedniego języka. Wystarczy chociażby wymienić takie zwroty jak: "wieża i hetman stają nad sobą, tak samo jak pociąg i lokomotywa" (zdwojenie)", "teraz bijemy tak, aby zrobić przeciwnikowi drabinę (zdwojone pionki)" czy też "teraz rozbijamy taranem drzwi do zamku" (rozbicie osłony pionowej króla).

Im bardziej nośne będą nasze komunikaty, tym większa szansa, że nasz słuchacz (zwłaszcza ten młody) szybko złapie najbardziej istotne informacje i odpowiednio będzie je przetwarzał, tak aby usłyszane elementy stosować w swoich partiach. Nie jest to łatwa sztuka, ale radość dziecka po wygranej "tak jak Pan Nauczyciel pokazywał" jest warta znacznie więcej niż suche czytanie komentarzy z książki.

2 komentarze:

  1. Bardzo mądre spostrzeżenie by na początkowym etapie nauki szachów przeglądać krótkie, taktyczne partie - sam wiem ile razy byłem sfrustrowany próbując przebrnąć przez skomplikowaną partię. Dodatkowo pewnie niewiele korzyści mi to przynosiło

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za komentarz. Im niższy poziom, tym krótsza partia. I jak wspomniałem - najlepiej zakończona matem albo wygraniem grubszego materiału (hetmana albo wieży). Skomplikowane partie warto zostawić sobie na kolejne etapy nauki. Dzieci uwielbiają partie w których "coś się dzieje". Jeśli jeszcze jest odpowiedni komentarz i atmosfera podsycająca zaciekawienie dzieci... to więcej do szczęścia nic nie potrzeba ;) :)

    OdpowiedzUsuń