środa, 4 lipca 2012

Rozpoznawanie dobrych ruchów bez myślenia – jedyna rzecz w którą nigdy nie uwierzę!

Nie ma co wierzyć w cuda. Warto jednak czasem pomóc sobie w tym, aby zobaczyć co musiałoby się stać, aby zacząć w nie wierzyć.



Poniżej mała pomoc dla leniwych albo jak kto woli - dla wzrokowców (partie do przejrzenia):



Jeśli chcesz dowiedzieć się nieco więcej, zapraszam do przeczytania artykułu (3 strony, format PDF): http://beginnerchessimprovement.weebly.com

2 komentarze:

  1. Dzięki! Jeden z ciekawszych artykułów jakie udało mi się zrealizować :). No i do tego też przykłady praktyczne pokazujące ładne, estetyczne maty! Postaram się pójść dalej tym tropem, bo temat "niemyślenia" w sumie szachach jest jakby "terra incognita" (teren niezbadany). Jedynie autorzy wspominają o intuicji, ale o "niemyśleniu" jakoś cicho... Chociaż drobna poprawka - IM Willy Hendriks za miesiąc wyda książkę: Move First, Think Later - Sense and Nonsense in Improving Your Chess. Sam tytuł "Najpierw rusz, potem pomyśl..." musi już dać sporo do myślenia, prawda? Z pewnością zatem spróbuję pójść tą drogą, bo wydaje się być dość interesującym polem rozważań!

    OdpowiedzUsuń