sobota, 21 stycznia 2012

Dlaczego czasami warto dawać z siebie wszystko – czyli słów kilka o grze w stylu na maxa albo ile fabryka pozwoli

Dlaczego czasami warto dawać z siebie wszystko – czyli słów kilka o grze w stylu na maxa albo ile fabryka pozwoli.

Dziś powiemy sobie o tym czemu warto czasami (często?!) dawać z siebie wszystko co tylko potrafimy. Oto niektóre powody (być może najważniejsze):

1. Dając z siebie wszystko możesz zobaczyć jak dużo ci brakuje do poziomu, który chciałbyś prezentować.

2. Grając na maxa możesz zobaczyć jak długo jesteś w stanie grać na wysokim poziomie, kiedy następują spadki (poziomu i formy) oraz jak wytrzymały jesteś.

3. Dzięki temu jesteś w stanie jak najbardziej obiektywnie (wiarygodnie) ocenić siebie i swój obecny (możliwie najwyższy w danym okresie czasu) poziom gry (niektórzy mówią, że także zrozumienia).

4. Mając odpowiednio silnych i dobrze przygotowanych przeciwników, będziesz mógł w czasie gry doświadczać wielu dylematów, trudnych decyzji, ocen czy też określać poziom ryzyka, które podejmujesz.

5. Po zakończonej partii dzięki analizie (silnikiem lub samodzielnie czy z pomocą innej osoby) będziesz w stanie zobaczyć gdzie ocena pozycji ulegała największym „schodom” (wahaniom).

6. Wkładając w partie maksymalną ilość energii: zaangażowania oraz skupienia, będziesz w stanie sprawdzić jak mocno potrafisz poświęcić się jednemu zadaniu (grze w szachy) oraz na ile jesteś zdeterminowany i zmotywowany, aby osiągnąć dany cel (bez względu czy będzie to wygrana partia czy też podniesienie rankingu).

7. Nie będziesz musiał szukać innych powodów swojej słabej gry – jeśli nie będzie innych czynników, które skutecznie wpływały na twój poziom gry, wówczas wiadomo gdzie możesz poszukiwać winnych tego, że grasz nie tak mocno jak byś tego oczekiwał. Przy okazji można także zobaczyć jakie elementy najbardziej odstają i czy wykonana praca przynosi oczekiwane efekty.

8. Partie rozgrywane na wysokim poziomie (zwykle wówczas, gdy masz odpowiednio wysoki ranking i/lub grasz z przeciwnikiem, którego umiejętności i poziom są solidne) bywają na bieżąco odwiedzane przez kibiców. Warto pamiętać, że dzięki znakomicie (oraz ciekawie) rozegranej partii można dać dużo radości i zadowolenia kibicom.

Myślę, że wyżej wymienione powody mogą dać nieco do myślenia. To jak często i w jakich partiach można (trzeba) grać z pełną koncentracją i zaangażowaniem… uzależnione jest od każdego z nas. Od razu jednak mówię, że utrzymywanie wysokiego oraz stabilnego poziomu przez dłuższy czas jest bardzo trudne. Podobnie niełatwym zadaniem jest wytrwać partię, która trwa 2,5 czy 3 godziny. Są bowiem momenty, w których się zdekoncentrujemy czy też emocje wezmą górę – a wówczas kilkugodzinny efekt pracy można zaprzepaścić jednym ruchem! Szachy bywają bowiem brutalnym sportem – jest znana zasada: „często nie wystarcza zrobienie 40 bardzo dobrych ruchów, aby wygrać partię, lecz niemal zawsze wystarczy zrobić 1 (większy) błąd, aby partię przegrać”. Warto to przemyśleć i pamiętać, że szachy na najwyższym poziomie to gra idealna, perfekcyjna (a przy okazji remisowa). Bez błędu przeciwnika niemożliwe jest wygranie partii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz