piątek, 18 sierpnia 2017

Szachowa biblia dla amatorów czyli Dan Heisman przedstawia - A guide to chess improvement (The Best of Novice Nook)

Pora na bardzo długo wyczekiwaną i tworzoną recenzję. Tym razem powiem co nieco na temat bardzo ciekawej książki, do której dziesiątki razy powracałem, stale zgłębiając interesujące mnie tematy, poszukując odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Mowa o książce (biblii) A Guide to Chess Improvement (The Best of Novice Nook - Przewodnik po szachowym postępie), którą napisał Dan Heisman. Stało się to zaledwie 7 lat temu, bo dokładnie pod koniec 2010 roku. I co z tego wynikło za chwilę sami będziecie mogli zobaczyć a raczej przeczytać...

Okładka książki - Dan Heisman: A Guide to Chess Improvement (The Best of Novice Nook)

Książka składa się z podziękowań, wstępu oraz dziewięciu rozdziałów. Przeze mnie nazywana jest biblią, ponieważ jej wielkość (381 stron) sprawia takie właśnie wrażenie. Przy okazji jest dość mocno naszpikowana wieloma tematami i setkami porad oraz wskazówek. Nie brakuje również wyraźnych diagramów, które ilustrują omawiane zagadnienia.

Jak powstała ta książka? Dan Heisman pisywał przez nieco ponad 10 lat artykułu szachowe, które zostały ochrzczone nazwą ‘Novice Nook’. Były one dawniej ogólnodostępne (i darmowe) na stronie ChessCafe. Ta książka to taka antologia (wybór) najlepszych artykułów w ramach tej szachowej rubryki.

Pokrótce wspomnę o formalnej strukturze książki, czyli o tym co zawierają poszczególne jej części.

1. General Improvement (60 stron) - mamy tutaj 9 artykułów na temat związany z postępem w szachach. Autor opisuje to czym według niego jest ów postęp, pokazuje przykładowy plan, omawia książki i dodatki oraz mówi o tym jak znaleźć dobrego instruktora.

2. Thought Process (78 stron) - tym razem Dan przedstawia zagadnienie procesu myślenia, wyjaśnia dlaczego niezbędny jest cel (zrozumienie) każdego ruchu, czym są prawdziwe szachy, zarządzanie czasem, analiza oraz ocena pozycji. Do tego dodaje jeszcze temat polepszania zdolności analitycznych, mówi o zasadzie dominacji taktyki czy też o tym dlaczego konieczne jest zadawanie właściwych pytań.

3. Time Management (20 stron) - zarządzanie czasem w szachach to raczej rzadko opisywany temat. Dan Heisman postanowił jednak nie omijać tego zagadnienia, więc także podzielił się swoją wiedzą oraz doświadczeniem związanym z tematem efektywnego gospodarowania czasem.

4. Skills and Psychology (25 stron) - w rozdziale poświęconym umiejętnościom i psychologii, nasz instruktor opisuje to jakie są cechy dobrego gracza, istotę nauki i zabawy za pomocą szachów, pokonywanie przeszkód i ograniczeń czy też wspomina o trzech typach szachowego postrzegania (jedną z nich jest świetnie znana szachowa wizualizacja, a w zasadzie problemy z nią związane).

5. Tactics and Safety (57 stron) - to jeden z koników autora, więc nie ma co się dziwić, że akurat te dwa elementy połączył ze sobą w jednym rozdziale. A dzieli się w nim tym na czym polega różne podejście do studiowania (trenowania) taktyki, kiedy król jest bezpieczny, dwoma typami problemów z liczeniem oraz klasycznym artykułem "czy to bezpieczne", który kończy dodatkowym testem.

6. Openings (15 stron) - jak widać, to akurat najkrótszy rozdział w którym nasz instruktor mówi wyłącznie o uczeniu się wariantów oraz idei debiutowych. Być może warto było na potrzeby tej książki opracować jeszcze jeden artykuł, gdyż wtedy nie byłoby wrażenia nieco "oderwania" tematu od głównej idei książki.

7. Endgames and Technique (34 strony) - na temat końcówek zostało już wiele napisane, ale Dan postanowił zebrać najistotniejsze przemyślenia oraz wnioski i podzielić się nimi jako rady i wskazówki, których zrozumienie może sprawić, że zrozumiemy na ile możemy sobie pozwolić w ostatniej fazie partii szachowej.

8. Strategy and Positional Play (56 stron) - strategia i gra pozycyjna. To są tematy, które amatorom spędzają sen z powiek, więc tym bardziej ciekawy byłem co tam umieścił autor. A przemycił on takie zagadnienia jak: silne czy ważne zasady, najważniejsze strategiczne decyzje, sześć szachowych stanów, otwieranie linii, aby zwiększyć mobilność, zasada symetrii czy też o tym czym tak naprawdę nie jest wygranie tempa.

9. Shorter, Lesson Material (26 stron) - specjalny dodatek w który zamieścił kilka lekcji, które nie zostały opublikowane w ramach rubryki "Novice Nook".

To oczywiście krótki opis wszystkich części podany w tak zwanym telegraficznym skrócie. Teraz kolej na moje wrażenia oraz odczucia co do tego przez co przeszedłem.

Na wstępie przyznam, że jestem dumny z tego, że przede wszystkim udało mi się krytycznie podejść do tej pozycji, ponieważ autor nie jest silnym zawodnikiem. Jego wiarygodność jeszcze bardziej wzrosła, gdy od pewnego czasu może pochwalić się amerykańskim tytułem mistrza krajowego NM (NM = National Master), który nota bene zdobył w czasach swojej młodości, ale z powodów technicznych mu go nie nadano. Obecnie ma także nadany tytuł CM (CM = Candidate Master) światowej federacji szachowej Fide. Można w skrócie powiedzieć, że ten tytuł to w przybliżeniu taki "słaby mistrz", ale zapewniam, że w książce wszystkie spostrzeżenia, wnioski, rady, porównania czy też analizy są na poziomie mistrzowskim. Pomimo tego, że często są dość proste, to jednocześnie są także poprawne. Jak to niektórzy mawiają: "nie ma lipy".

Przez kilka dobrych lat czytywałem artykuły Heismana, które były dostępne (bezpłatnie) w serwisie ChessCafe. Tę oto biblię (albo jak kto woli dużą książkę) w pełni przeczytałem dwukrotnie, ale do niektórych artykułów powracałem wielokrotnie. W sumie mogę stwierdzić, iż w ciągu ostatnich 10 lat karmiłem się artykułami i koncepcjami NM Dana Heismana. Zatem wynika z tego, że napisanie tej krótkiej recenzji trwało wyjątkowo długo. Owszem, ale są jednak plusy tego rozwiązania: obecnie na pewno jestem w stanie spojrzeć na tę książkę z kilku perspektyw i miałem wiele okazji do przemyśleń. Jedynym istotnym ograniczeniem jest poziom mojej wiedzy i umiejętności, ale na szczęście w książce nie ma zbyt wielu idei, które byłyby czarną magią dla zawodnika z poziomem wiedzy i zrozumienia szachów drugiej kategorii. Tak czy inaczej parę koncepcji wymagało ode mnie głębokiej analizy i przemyślenia, aby w końcu załapać istotę tego o czym mówi autor.

Jak zatem wygląda ta książka z mojej perspektywy? Otóż dla mnie około 25% materiału jest rewelacyjne, połowa jest powszechnie znana i nie robi na mnie większego wrażenia, 15% jest słabo opracowana, ale idee są ciekawe, zaś około 10% zawartości zupełnie mi nie opowiada. I akurat nie dlatego, że jest napisana przez tego autora, tylko z uwagi na to, że wyraźnie widać, że jest to coś na zasadzie "zapchajdziury". Bywają momenty w których autor trochę przesadza z wyjaśnianiem (a w zasadzie jego brakiem) i zamiast wniknąć głębiej czy szerzej w istotę rzeczy... to robi takie długie (i zupełnie niepotrzebne) dygresje, że z artykułu 10-15 stronicowego dostajemy zalewie 3-4 strony wartościowej wiedzy czy też inspiracji. Jednak jak już wspomniałem takie naprawę słabe momenty stanowią jedynie około jednej dziesiątej całości.

Co do strony graficznej to niestety jest dobrze, ale mogłoby być znacznie lepiej. Wystarczyłoby zatrudnić osobę z zespołu Quality Chess, która "zmusiłaby" autora, aby nie lał tak dużo wody, tylko przemycił więcej istotnych treści wyjaśnianych na przykładach. Z kolei korektor wyłapałby wszystkie błędy w notacji szachowej jak też popracowałby nad lepszą jakością tekstu (bywają zarówno błędy składniowe jak i gramatyczne). I jeszcze do tego dodać cieniutki i zarazem solidny papier tej grubości, którą stale proponuje wydawnictwo Quality Chess... i książka dostałaby 1,5 oceny wyższą notę! Jeśli dzięki tym działaniom byłaby to szkolna szóstka (celujący), to widzimy, że nie mogę wystawić oceny wyższej niż 4,5 (czwórka z plusem). Nie muszę chyba dodawać, że przysłowiowym gwoździem do trumny jest to, że książka po normalnym używaniu rozpadła mi się na kawałki (co w przypadku książek z Quality Chess zdarza się parę razy na 100 przypadków).

Dla kogo jest ta książka? Wydaje mi się, że adresowana jest głównie do zawodników, którzy prezentują poziom gry w przedziale 1400-1800. Szczególnie ta grupa będzie w stanie wycisnąć z niej jak najwięcej chociaż być może znacznie bardziej cenna byłaby dla instruktorów. Mam na myśli takich nauczycieli szachów, którzy jeszcze nie mają szachowego poziomu zrozumienia tematów szachowych w granicach pierwszej kategorii (2000) lub wyżej, ale pilnie potrzebują odpowiedzi na wiele szachowych pytań (zagadnień).

Nie polecam tej książki osobom, które dopiero poznały zasady gry w szachy, ponieważ może się okazać, że większość zagadnień będzie dla nich zupełnie niezrozumiała (pomimo dość przejrzystego opisu). Osobiście mając poziom zrozumienia szachów przyzwoitej drugiej kategorii... z kilkoma tematami musiałem się sporo pomęczyć, aby zrozumieć ich istotę. I co nietypowe około 1/4 książki zawiera tak zwane perełki! Oznacza to ni mniej, ni więcej, materiał, który jest przemycany przez autorów poziomu mistrza (IM) czy arcymistrza (GM). Jednym słowem są w tej książce pewne tematy, które z pewnością mogłyby otworzyć oczy i pomóc wielu zawodnikom poziom 1800-2000 (2 i 1 kategorii).

W książce jest opisanych dziewięć tematów (rozdziałów) ułożonych w nieco ponad 40 częściach, więc prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem byłoby powolne ich czytanie. Mam na myśli tempo nie więcej niż 2-3 takich fragmentów tygodniowo. Dzięki temu będziemy mieli czas na przemyślenia, wyciąganie wniosków czy też próby obalenia tego co przemyca autor. Książkę oczywiście można przeczytać w 25 godzin, więc technicznie jest możliwe przerobienie jej w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Ostrzegam jednak, że tematy są na tyle różnorodne i niekiedy nietypowo opisywane, że zbyt intensywna lektura grozi poczuciem całkowitej dezorientacji. Idealne rozwiązanie to poświęcenie co najmniej 3-4 miesięcy na przerobienie tej książki, bo dzięki temu będziemy w stanie znacznie więcej z niej wycisnąć. No i przy okazji obowiązkowo trzeba sprawdzać dodatkowe pomysły i warianty, które autor niekiedy pomija milczeniem.

I zmierzając do sedna szybko dodam, że dla mnie ta książka jest taką szachową biblią ambitnego amatora, ponieważ zawiera kilkaset ciekawych, cennych czy też inspirujących rad oraz wskazówek. Autor pisał tę książkę zaledwie 10 lat (to znaczy w końcu zebrał i opracował w całość publikowane przez ten czas comiesięczne artykuły). Niemniej szachowe doświadczenie którym się dzieli w tej pozycji to 15 lat jako szachowy instruktor. Dan Heisman znany jest z tego, że w serwisie szachowym ICC publikuje swoje filmy szkoleniowe i szkoli prywatnie za pośrednictwem Internetu.

Moim zdaniem widać wyraźnie, że autor tysiące godzin szkolenia amatorów zamienił w najbardziej cenne rady oraz wskazówki spakowane w tej oto biblii. I to właśnie jest naprawdę godne pochwały i uznania, bo dzięki temu tysiące amatorów może mieć gotowe odpowiedzi na swoje pytania dostępne w jednym miejscu. A jeśli nie tysiące to chociażby ja...

2 komentarze:

  1. Super recenzja! Czy są jakieś widoki na polskie wydanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że realnie raczej nie. Rynek polski jest bardzo niewielki, więc książka, która nie jest hitem... raczej nie będzie miała szans przebicia. A wydawca raczej nie będzie chciał zainwestować w książkę, która nie przyniesie zysku (a na pewno jakieś straty). Dlatego w tym wypadku raczej wydanie angielskojęzyczne. Podejrzewam, iż prędzej wydadzą po rosyjsku (Russian Chess House) aniżeli po polsku :).

    OdpowiedzUsuń