niedziela, 18 września 2011

Pierwszy remis z kandydatem na mistrza - czyli wspominamy piękne dawne czasy

Poniżej partia, którą grałem w realu niemal 13 lat temu (dokładnie pod koniec września 1998). Jest ona dla mnie szczególnie ważna, gdyż to był mój pierwszy w życiu remis z zawodnikiem mającym tytuł kandydata na mistrza (KM) i posiadającym wówczas ranking blisko 2100 ELO (w tamtym okresie  z pewnością grał już nieco słabiej niż na początku i w okresie rozkwitu swojej kariery*). Dodatkowo podkreślę, że dzięki urwaniu pół punktu temu graczowi, zajął on 2 miejsce (a więc nie wygrał mistrzostw SW). Pamiętam jak wszyscy patrzyli na mnie z dużym zdziwiniem - a ja byłem szczęśliwy, że udało mi się stawić taki opór.

No i najśmiejszniejsze, że wtedy będąc piękny i młody (no dobra, chociaż w miare młody)... miałem zaledwie poziom 4 kategorii (ranking 1400). Nigdy więcej nie udało mi się zremisować ani wygrać z Mistrzem (dla nas był zbyt silny, aby urywać Mu punkty, a wygrywanie było już sztuką, która zdarzała się nielicznym). Tak więc z pewnością była to duża niespodzianka dla wszystkich kibiców ;). Zapraszam zatem do przejrzenia tej niezwykłej dla mnie partii! Nie często się bowiem zdarza, aby różnica 700 punktów miała szansę się ujawnić w tak drastycznej formie ;).


* - w najlepszych czasach zawodnik ten (niestety już od kilku lat nie żyjący) grywał w 3 lidze oraz stawiał zaciekły opór zawodnikom formatu FM i IM. Zauważyc należy, że nawet pomimo wycofania się z poważnych szachów, to do roku 2003/2004 dominował niepodzielnie i wygrywał mistrzostwa SW bez większych problemów (jedynie 2-3 osoby były w stanie z nim realnie konkurować, reszta stanowiła jedynie tło). Szachy stanowiły esensję i pasję jego życia. Miałem okazję spędzać z nim wiele ciekawych wieczorów na których grywał z nami (mną i kolegą) w szachy, a jednocześnie opowiadał o tym jak to dawniej świetnie grywał - nawet z dużo silniejszymi od Niego zawodnikami. Niestety nie mam odpowiednich kwalifikacji, aby pisać coś więcej o Nim, dlatego w tym miejscu zakończę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz